Wybory samorządowe w Głogowie: Porażki i sukcesy

0
1119
zdjęcie 2014-05-26-wybory-do-parlamentu-europejskiego@Głogów-001

Głogowianie czekają na najważniejsze rozstrzygnięcie. Kto zasiądzie w fotelu prezydenckim. Walka zapowiada się bardzo wyrównana. W pierwszej rundzie Rafael Rokaszewicz zdobył 10073 głosy, a Jan Zubowski 9471. Bardzo małe poparcie uzyskali pozostali kandydaci na prezydenta. Tutaj największym zaskoczeniem jest Zbigniew Rybka, który uzyskał tylko 3,7% głosów. Do drugiej tury dojdzie też w gminie wiejskiej Głogów. W pozostałych gminach powiatu głogowskiego nie będzie zmian na fotelu wójta.

Zbigniew Rybka: Wyborcy nie chcieli zmarnować głosu

Zbigniew Rybka startował z Komitetu Wyborczego Wyborców Zbigniewa Rybki mając silne poparcie Platformy Obywatelskiej. Zdobył 1300 głosów- Mogliśmy wystawić swojego kandydata, ale postawiliśmy na apolityczność, skuteczność i doświadczenie” – tłumaczyła Ewa Drozd jeszcze kilka tygodni temu.

Posłanka jest zaskoczona słabym wynikiem. Uważa, że to kandydat ponosi główną winę za tak słabe poparcie. – „Nie była to dobrze zorganizowana kampania wyborcza” – twierdzi posłanka. Zauważa, że Zbigniew Rybka nie dotarł do mieszkańców Głogowa, którzy mieli małą wiedzę na temat jego programu wyborczego.

Jan Zubowski ma swoje zdanie na ten temat – „Nie wierzę, że Platforma w Głogowie ma poparcie poniżej 5% – a takie otrzymał prezydent Zbigniew Rybka.” Prezydent uważa, że Platforma poparła kandydaturę Zbigniewa Rybki na prezydenta, a zagłosowała na Rafaela Rokaszewicza.

„Wynik poniżej 5% dla człowieka, który przez 8 lat był prezydentem Głogowa, uważam, że jest katastrofalnie niski i myślę, że nie zasłużył na taki wynik. Do tego przyczynili się ludzie Platformy, którzy według mnie po postu go oszukali.” – mówił w wywiadzie z nami Jan Zubowski.

„Skąd pan prezydent może mieć taką wiedzę? Przecież głosowanie jest tajne, my nie wiemy jak zagłosował elektorat Platformy Obywatelskiej” – komentuje Ewa Drozd.

Sam Zbigniew Rybka nie postrzega słabego wyniku w kategorii porażki – „Jest to trzeci wynik, nie brałem pod uwagę tego, że mogę przeskoczyć dwóch zdecydowanych faworytów w tych wyborach.” – mówi.

Uważa, że wyborcy mają prawo dokonywać autonomicznych wyborów. „Niektórzy wyborcy, z którymi rozmawiałem doszli do wniosku, że popierając Rokaszewicza czy też Zubowskiego ich głos będzie niezmarnowany, bo tych dwóch liczy się w ostatecznej rozgrywce.” – mówi były prezydent Głogowa.

Zbigniew Rybka nie zniknie jednak z życia politycznego Głogowa. Dostał mandat w Radzie Powiatu – „Bardziej traktuję to jako służbę, a nie jako politykę. Moja partią polityczną jest teraz moja kawiarnia” – komentuje Zbigniew Rybka.

Komitet Zubowskiego wygrał w mieście i powiecie

W tym roku po raz pierwszy do Rady Miasta wyborcy wybierali swoich przedstawicieli w okręgach jednomandatowych. W danym okręgu można było uzyskać wyłącznie jeden mandat – otrzymał go kandydat, który podczas wyborów otrzymał najwięcej głosów.

W Powiecie i Sejmiku odbyło się głosowanie w okręgach wielomandatowych. Oznacza to, że kandydaci rywalizowali o kilka lub kilkanaście mandatów możliwych do uzyskania w danym okręgu. Głosy wyborców przeliczane były w sposób proporcjonalny. Polega on na przeliczaniu głosów wyborców na ilość uzyskanych przez poszczególne ugrupowania mandatów.

Zarówno w Radzie Miasta jak i w Powiecie najwięcej mandatów zdobyły osoby z Komitetu Jana Zubowskiego.

W Radzie Miasta znalazło się 14 osób z Komitetu obecnego prezydenta. Radnymi zostało wiele nieznanych dotąd w życiu publicznym osób – „To są młodzi ludzie, którzy mają wiele nowych pomysłów” – mówi o nich Jan Zubowski.

W Radzie Miejskiej zasiądzie także 5 osób z Komitetu Rafaela Rokaszewicza. Po jednej osobie z Komitetów Aktywni Razem i Razem dla Głogowa.

Do Rady wejdą tylko dwie osoby z Platformy Obywatelskiej, które startowały z Komitetu Zbigniewa Rybki, co jest dużym zaskoczeniem zwłaszcza dla Platformy – „To jest porażka. Będziemy wyciągać z tego wnioski. Po raz pierwszy głosowaliśmy w okręgach jednomandatowych. Niektórym naszym kandydatom zabrakło niewiele głosów, aby dostać się do Rady.” – komentuje Ewa Drozd.

Osoby z Komitetu Wyborczego Zubowskiego zdobyły największą liczbę mandatów w Radzie Powiatu. Tutaj jednak przewagę będzie miała koalicja SLD-PO.

KW Zubowskiego zdobył 9 mandatów. 6 mandatów będzie miał Komitet Rafaela Rokaszewicz oraz 5 mandatów należeć będzie do Platformy Obywatelskiej. Polskie Stronnictwo Ludowe zdobyło jeden mandat.

W gminach bez większych zmian

W większości gmin powiatu głogowskiego rozstrzygnięcia w wyborach na wójta nastąpiły w pierwszej turze. Tylko w gminie wiejskiej Głogów dojdzie do drugiej tury w której zmierzy się Joanna Gniewosz z obecnym wójtem Andrzejem Krzemieniem. Joanna Gniewosz zdobyła 45% poparcia, a jej konkurent nieco ponad 41%.

W pozostałych gminach nie będzie zmian. W gminie Jerzmanowa, obecny wójt Lesław Golba pokonał czterech kontrkandydatów i będzie rządził przez kolejne 4 lata. Zaskoczeniem nie jest też reelekcja Artura Jurkowskiego, wójta gminy Pęcław i Łukasza Horbatowskiego wójta gminy Kotla. Ci dwaj kandydaci nie mieli w swoich gminach innych rywali. W głosowaniu Artur Jurkowski zdobył 84% poparcia, a Łukasza Horbatowskiego poparło ponad 90% mieszkańców gminy i jest to najlepszy wynik w powiecie głogowskim.

Także w gminie Żukowice wybory wygrał obecny wójt Krzysztof Wołoszyn, który miał jednego kontrkandydata – Leszka Kucharczyka. Pokonał go ponad 80% liczbą głosów.

30 listopada dowiemy się kto przez następne cztery lata będzie rządził w gminie wiejskiej i miejskiej Głogów.