A wszystko przez szkolne toalety…

0
1545
2014-02-04-glogowskie-sanitariaty-konferencja@Glogow-IMG_9462

W poniedziałek głogowscy dziennikarze uczestniczyli w objazdowej konferencji po… szkolnych sanitariatach. Na wycieczkę zaprosił dziennikarzy Naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej Krzysztof Sadowski oraz radny Radosław Pobol. A wszystko przez szkolne toalety…

Zacznijmy od początku.

15 stycznia – sesja budżetowa Rady Miasta

Radni mają głosować nad wnioskami złożonymi przez Klubu PO i SLD.  Wśród najważniejszych wniosków znalazły się 915 tys. na rewitalizację Parku Słowiańskiego i budowę toru saneczkowego, 95 tys. na remont ciągu pieszych na ul. Poczdamskiej, 100 tys. na zakup samochodu dla Miejskiego Ośrodka Kultury, 200 tys. na piłkę ręczną, 100 tys. na uruchomienie i wyposażenie gabinetu stomatologicznego w Szkole Podstawowej nr 12. Wszystkie zadania to kwota 1,5 mln złotych.

Na tej samej sesji na mównicę wchodzi Radosław Pobol, który przedstawia inną propozycję zagospodarowania owych 1,5 mln złotych. Składa 5 wniosków. 3 z nich dotyczyły remontu sanitariatów w SP 3, SP 6 oraz w Gimnazjum nr 5, pozostałe wnioski dotyczyły remontu klatki schodowej w Gimnazjum nr 1 oraz zakup auta dla Domu Dziennego Pobytu i Rehabilitacji dla Dzieci Specjalnej Troski. W swoim wystąpieniu prezentuje zdjęcia wszystkich sanitariatów, argumentując, że nie spełniają one wymogów sanepidowskich i zagrażają bezpieczeństwu dzieci, dlatego konieczny jest ich szybki remont.

Ostatecznie głosowano tylko nad wnioskami złożonymi przez PO i SLD, które zostały przyjęte większością głosów.

29 stycznia – nadzwyczajna sesja Rady Miasta

Na mównicę wchodzi Jarosław Dudkowiak, który pokazując te same zdjęcia, które prezentował Pobol oskarża radnego o kłamstwo.  Zdaniem Dudkowiaka, Radosław Pobol skłamał na temat zaleceń sanepidowskich oraz pokazał nieprawdziwe zdjęcia sanitariatów, które mają zostać wyremontowane. To co najbardziej jednak zbulwersowało Dudkowiaka, to przedstawione przez Pobola zdjęcia toalet w Gimnazjum nr 5, które według Dudkowiaka, są pomieszczeniami gospodarczymi. “Pomieszczenia te wcześniej zostały wyłączone z użytkowania, z powodu malejącej liczby dzieci” – mówi Jarosław Dudkowiak.

“To trzeba sprawdzić i ja to wyjaśnię” – mówił wtedy radny Pobol.

Ostatecznie w budżecie zostają zabezpieczone środki potrzebne na stworzenie dokumentacji dotyczącej remontów w szkołach, które proponował radny Pobol oraz w przedszkolach zaproponowanych przez Dudkowiaka.

3 luty – objazdowa konferencja po szkołach

Krzysztof Sadowski i Radosław Pobol organizują konferencję objazdową dla głogowskich mediów. Dziennikarze dostają 8 – stronicowy wykaz wszystkich remontów wykonanych w placówkach oświatowych od 2007 roku do grudnia 2013,  a następnie odwiedzają Szkołę Podstawową nr 6, Gimnazjum nr 5 i Szkołę Podstawową nr 3.

Przed każdym swoim wystąpieniem Radosław Pobol najpierw z tabletu puszcza dziennikarzom słowa radnego Dudkowiaka. “W swoim wystąpieniu pan radny Dudkowiak kilka razy mijał się z prawdą, ja to tylko podsumuję w ten sposób: krowa, która dużo ryczy mało mleka daje” – mówi Radosław Pobol.

W każdej szkole dyrektorzy placówek przekonują o koniecznych remontach. Dziennikarze oglądają też sanitariaty w Gimnazjum nr 5, które wywołały najwięcej kontrowersji – “Te sanitariaty zostały wyłączone już parę lat temu i nie miało to związku ze zmniejszającą się liczbą uczniów… te toalety są tutaj potrzebne, ok. 200 uczniów z tej części budynku musi biegać do głównego segmentu” – mówi Alina Baranowicz, dyrektor gimnazjum.

Jak na razie w budżecie miejskim jest zarezerwowane tylko 160 tysięcy na dokumentację potrzebną na wykonanie remontów. Pieniędzy w budżecie na same remonty w palcówkach oświatowych nie ma.

Kto ma rację, kto kłamie, a może każdy ma swoje racje? Osądzą głogowianie.