W mieście podtopienia

0
1100

Przez ostatnie dwa dni (20 i 21 czerwca) mieszkańcy Głogowa zmagali się z podtopieniami. Przez obfite deszcze w niektórych miejscach powstawały duże kałuże. Dochodziło też do zalewania piwnic. Głogowscy strażacy mieli pełne ręce roboty.

W środę (20 czerwca) i w czwartek (21 czerwca) przez nasz region przeszły ulewy i burze. Przez obfite opady deszczu mieszkańcy Głogowa mieli liczyć się z drobnymi podtopieniami. Dużo pracy mieli też głogowscy strażacy. – Mieliśmy kilka interwencji związanych z wypompowywaniem wody z piwnic oraz dróg. Najgroźniej było chyba w Szkole Podstawowej numer 3 na Osiedlu Piastów Śląskich, gdzie zalało piwnice. Problem był też w Zespole Szkół Przyrodniczych, gdzie woda pojawiła się w kotłowni – mówi Paweł Dziadosz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Głogowie. Dużo pracy mieli też strażacy z Ochotniczych Straż Pożarnych, którzy na prośbę wójtów gmin wypompowywali wodę z miejsc potencjalnego zagrożenia.

Dzisiaj (22 czerwca) pogoda dała odetchnąć mieszkańcom Głogowa, jednak można spodziewać się, że sytuacje podtopień będą się jeszcze powtarzać w czasie tegorocznych wakacji. – Drożność studzienek w niektórych miejscach nie jest najlepsza i dlatego nie zawsze woda jest w stanie szybko spłynąć. W takich przypadkach mamy bardzo dużo zgłoszeń. Prosimy mieszkańców o cierpliwość. W pierwszej kolejności ważne jest dla nas żeby pozbyć się wody z instytucji użytku publicznego, dopiero później jeździmy do prywatnych domów – informuje Paweł Dziadosz.