Dwukrotnie zmierzą się w najbliższym czasie z rezerwami Miedzi Legnica piłkarze KS KGHM Zanam Polkowice. Zespół prowadzony przez Jarosława Pedryca w sobotę podejmie legniczan w ramach rozgrywek trzeciej ligi dolnośląsko-lubuskiej, natomiast 20 kwietnia oba zespoły zagrają w finale okręgowego Pucharu Polski. Obie konfrontacje zostaną rozegrane na stadionie w Polkowicach.
W sobotę polkowiccy piłkarze staną przed szansą rehabilitacji za ostatnią porażkę ze Ślęzą Wrocław. Podopieczni Jarosława Pedryca polegli w stolicy Dolnego Śląska 2:3, co sprawiło, że stracili pozycję lidera rozgrywek trzeciej ligi dolnośląsko-lubuskiej. Mimo trafień Macieja Bancewicza i Piotra Kasińskiego komplet punktów został na stadionie przy ul. Oporowej. Potknięcie polkowiczan wykorzystał Górnik Wałbrzych, który wygrał w Gorzowie Wielkopolskim i zasiada aktualnie w fotelu lidera.
Najbliższy ligowy rywal polkowiczan to obecnie trzecia drużyna ligowej tabeli. Zespół rezerw Miedzi Legnica traci do podopiecznych Jarosława Pedryca dwa punkty. W miniony weekend legniczanie odpoczywali, gdyż ich przeciwnikiem miał być KP Brzeg Dolny, który wycofał się z rozgrywek. Warto wspomnieć, że drugi zespół Miedzianki to najczęściej strzelająca ekipa w trzeciej lidze dolnośląsko-lubuskiej. Sobotni rywal KS KGHM Zanam Polkowice zdobył dotychczas 66 bramek, dwie więcej niż podopieczni Jarosława Pedryca.
Polkowiczanie nie mają dobrych wspomnień z pojedynków z Miedzią II Legnica. Obie drużyny spotkały się 20 września w Legnicy. Lepsi okazali się gospodarze, którzy po trafieniach Szymona Kuźmy (dwie bramki) i Kamila Zielińskiego zwyciężyli 3:0. Wygrana legniczan w sobotnim meczu sprawi, że zawodnicy prowadzeni przez trenera Pedryca spadną na trzecie miejsce w tabeli i mogą powiększyć swoją stratę do uciekającego Górnika. Wałbrzyszanie rozegrali dodatkowo jedno spotkanie mniej.
Kolejny polkowicko-legnicki pojedynek czeka nas już 20 kwietnia. Wówczas obie drużyny zagrają o zwycięstwo w tegorocznej edycji okręgowego Pucharu Polski. Polkowiczanie awansowali do finału dzięki wygranej z Orkanem Szczedrzykowice. Bramki Rafała Karmelity i Radosława Karpińskiego przesądziły o losach spotkania i wprowadziły KS KGHM Zanam Polkowice do finału. Legniczanie awans zapewnili sobie na boisku w Jaworze, gdzie rozbili tamtejszą Kuźnię 7:1. Bohaterem spotkania był Paweł Krauz, który wpisał się na listę strzelców aż czterokrotnie.
Przed podopiecznymi Jarosława Pedryca dwa bardzo ważne starcia z Miedzią II Legnica. Jeśli polkowiczanie myślą o jak najlepszej lokacie na finiszu ligowych rozgrywek oraz o jak najdłuższej przygodzie w Pucharze Polski, konieczne będą dwa zwycięstwa.
/fot. KS Polkowice/