Niewiele potrzebowali szczypiorniści Powen-u Zabrze by ograć Chrobrego. Głogowianie nie będą wygrywać spotkań jeśli nie poprawią gry w ataku. Nie chodzi tu nawet o skuteczność, a o dochodzenie do czystych pozycji. Rzucanie na bramkę z nieprzygotowanych pozycji pozwoliło bramkarzom z Zabrza odbijać większość piłek. SPR Chrobry Głogów przegrał w Zabrzu 19-21.
Głogowianie zaprezentowali się w sobotnim spotkaniu nad wyraz słabo w ataku. Niezła gra obronna pozwoliła stracić zaledwie 21 bramek, niestety mniej (19) udało się rzucić.
Pierwszą połowa dawała nadzieję. Głogowianie po niezłym fragmencie gry schodzili na przerwę z dwiema bramkami przewagi (11-9). Druga część gry zapowiadała się niezwykle ciekawie. Ciekawie było,ale tylko z jednej strony. W drugiej części zdecydowanie lepsi okazali się gospodarze, którzy w 50 minucie prowadzili już pięcioma bramkami. Końcówka pozwoliła Chrobremu zniwelować porażkę do 2 trafień.
Kolejne spotkania SPR już za tydzień. Tym razem głogowianie pojadą do Mielca by tam zmierzyć się z 5 w tabeli Stalą. Jeśli chcemy trzymać się czołówki, musimy zdobywać punkty.
NMC Powen Zabrze – SPR Chrobry Głogów 22:19 (9:11)
Chrobry: Zapora, Kapela, Stachera – Piętak 1, Bednarek 1, Mochocki 2, Wysokiński, Kuta 3, Świtała 1, Płaczek 3, Gujski 1, Jankowski 1, Ścigaj, Płócienniczak 1, Łucak 4, Czekałowski 1.
