Hospicjum pod znakiem zapytania

0
1181

Podczas piątkowej (28 września) sesji Rady Powiatu Głogowskiego znalazł się czas na podsumowania. Jednym z punktów podczas sesji była informacja o przebiegu wykonania planu finansowego za pierwsze półrocze 2012 roku Zespołu Opieki Zdrowotnej w Głogowie oraz informacja o aktualnej sytuacji finansowej głogowskiego szpitala z uwzględnieniem stopnia zaawansowania inwestycji, źródeł finansowania oraz perspektyw rozwoju Zakład Opieki Zdrowotnej w Głogowie. Na sesji wystąpił dyrektor głogowskiego szpitala, Tadeusz Tofel, który przedstawił radnym swoje sprawozdanie.

O tym jak ważne jest dobre funkcjonowania szpitala w mieście nikogo nie trzeba przekonywać. Dlatego temat głogowskiego szpitala, co jakiś czas pojawia się na sesjach Rady Powiatu Głogowskiego tym bardziej, że planowane jest jego przekształcenie w spółkę kapitałową. W czasie piątkowej (28 września) sesji Rady Powiatu Głogowskiego przed radnymi wystąpił dyrektor głogowskiego szpitala, Tadeusz Tofel. Dyrektor przedstawił radnym jak wygląda sytuacja finansowa szpitala oraz w jak wyglądają inwestycje w Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Głogowie. – Jeśli chodzi o inwestycje, które w pierwszym półroczu zostały wykonane to modernizacja bloku operacyjnego. Od 11 kwietnia na nowym bloku operacyjnym odbywają się zabiegi. Drugą naszą inwestycją, którą planowaliśmy było wykonanie robót adaptacyjnych związanych z utworzeniem hospicjum – mówił Tadeusz Tofel, dyrektor Zakładu Opieki Zdrowotnej w Głogowie. Temat powstania hospicjum jest już znany od kilku lat. Szukano miejsca gdzie można by taką placówkę umieścić. Wreszcie zdecydowano, że hospicjum będzie znajdowało się w budynku przychodni specjalistycznej przy ulicy Kościuszki. Pieniądze na utworzenie hospicjum w tym miejscu przekazał także Powiat Polkowickim jednak okazuje się, że placówki na razie w Głogowie nie będzie. – Zadanie to jest nierealizowane z powodu finansowych. Narodowy Fundusz Zdrowia nie ma pieniędzy na nową działalność w naszym szpitalu, co za tym idzie nie ma żadnych szans na hospicjum stacjonarne. Pieniądze mogą znaleźć się najwyżej na hospicjum domowe, czyli takie, które będzie dojeżdżać do pacjenta – mówił Tadeusz Tofel.

Pod wystąpieniu dyrektora szpitala posypały się pytania. – Szpital pozyskał dotacje celową z Polkowic na zorganizowanie hospicjum. Co z tym pieniędzmi, jeśli hospicjum nie powstanie, czy były prowadzone jakieś rozmowy żeby zmienić przeznaczenie tej dotacji, czy będzie trzeba ją oddać? – pytał radny powiatowy, Krzysztof Sadowski. –Owszem jest dotacja z Polkowic. Mamy czas rozliczenia do końca listopada. Kwotę tą przeznaczymy na zakup sprzętu, tak jest zresztą zapisane w umowie. Zakupimy łóżka, wyposażenie sal chorych, czy sprzęt do utrzymania czystości – odpowiedział Tadeusz Tofel, dyrektor Zakładu Opieki Zdrowotnej w Głogowie.