Radni powiedzieli „nie” prezydentowi

0
1279
zdjęcie 2014-01-24-prezydent-Jan-Zubowski@sesja-rady-miasta@Głogów-001

Radni nie zgodzili się na zakup budynku po byłej poczcie, w którym Jan Zubowski chciał utworzyć inkubator przedsiębiorczości. „Jest to najdroższa kampania prezydencka ze wszystkich możliwych” – tak o tym pomyśle mówił Janusz Piechocki.

Wczoraj odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miasta, na której radni sprzeciwili się pomysłowi prezydenta Jana Zubowskiego w sprawie zakupu budynku po byłej poczcie. Przypomnijmy, że decyzję w tej sprawie radni mieli podjąć już tydzień temu. Jednak potrzebowali więcej czasu, aby zapoznać się z analizą przygotowaną przez Dolnośląską Fundację Rozwoju Regionalnego.

Władze miasta chciały kupić budynek byłej poczty przy ul. Piotra Skargi na Starym Mieście i uruchomić tam inkubator przedsiębiorczości dla nowo powstających firm. Budynek kosztowałby budżet gminy 2,5 mln zł. Miasto miałoby spłacić 2,5 mln zł w trzech ratach. W tym roku do wydania byłoby 80 tysięcy zł zadatku.

Podczas wczorajszej sesji Jan Zubowski jeszcze raz zaapelował do radnych o przyjęcie uchwały, która umożliwi zakup budynku. Prezydent mówił o tym, że mógłby tam zostać przeniesiony Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej – „Od kilku lat są składane wnioski o to, aby rozbudować Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Ten budynek również mógłby takie funkcje spełniać” – mówił.

Jednak nie udało się przekonać radnych.

Ten budynek posiada dwie poważne wady. Po pierwsze jest to zabytek obłożony wymogami konserwatora zabytków i dokonywanie w nim inwestycji będzie niezwykle kosztowne. Poza tym my mamy kupić budynek z lokatorami, którzy będą tam nadal prowadzić swoją działalność … Ponadto ten zakup jest nieopłacalny. Za 2,5 mln złotych można stworzyć Fundusz Gwarancyjny Poręczeń Kredytowych dla nowych przedsiębiorców i puste lokale na Starym Mieście mogą się zapełnić” – przekonywał Roman Bochanysz.

Jeszcze inne argumenty prezentował Sławomir Majewski „Gdzie jest równość branżowa? Nie wyobrażam sobie, żeby osoba, która chce uruchomić np. biznes branży budowlanej lub branży motoryzacyjnej podczas inkubacji wstawiła tam maszyny i uruchomiła działalność produkcyjną.”

Przeciwnicy prezydenta nazwali pomysł utworzenia inkubatora przedsiębiorczości kampanią wyborczą – „Jest to najdroższa kampania prezydencka ze wszystkich możliwych” – komentował Janusz Piechocki.

„Inkubator przedsiębiorczości to tak naprawdę pomysł Stowarzyszenia Głogowskich Przedsiębiorców, który został odgrzany na miesiąc przed wyborami i podany jako pomysł i inicjatywa obecnego prezydenta” – powiedziała Anna Milicz.

Ostatecznie, trwająca ponad godzinę dyskusja, zakończyła się głosowaniem, w którym większością głosów odrzucono uchwałę.