Problem z karetkami

0
1135

Zakład Opieki Zdrowotnej w Głogowie w zakresie transportu medycznego pacjentów współpracuje z Pogotowiem Ratunkowym w Legnicy. Jednak od marca ma się to zmienić. Według rozporządzenia wiceministra zdrowia Marka Habera, pogotowie nie może wykonywać usług transportu sanitarnego między szpitalami.

W praktyce dla głogowskiego szpitala oznacza to narażenie na dodatkowe koszty związane z transportem pacjentów na badania do innych szpitali. – Pogotowie na nasz wniosek świadczyło transport medyczny i ten rodzaj usług pogotowie nam wypowiedziało. To nie chodzi o to żeby mieć taksówkę, która przewiezie pacjenta. To musi być transport specjalistyczny i sporo pogotowie jest do tego powołane to niech to dalej wykonuje – mówi Tadeusz Tofel, Dyrektor Zakładu Opieki Zdrowotnej w Głogowie. Pogotowie zaproponowało głogowskiemu szpitalowi nieodpłatne przekazanie ambulansu z kierowcą na cele transportu między szpitalami. – Jak nie wiadomo do końca, o co chodzi to chodzi o pieniądze. Do tej pory za usługi, które świadczyło dla nas pogotowie płaciliśmy kwotę rzędu 15 tysięcy złotych miesięcznie. Kwota nie mała. Jednak, kiedy ja miałbym stworzyć własny zespół to minimalna kwota, jaką trzeba na to przeznaczyć to jest sto tysięcy złotych miesięcznie – tłumaczy Tadeusz Tofel. Sytuacja dotyczy też innych miast takich jak Złotoryja, Jawor, Lubin.

Dyrektor głogowskiego szpitala nie zgadza się z taką decyzją. – Burzy się we mnie. Nie po to tyle pieniędzy poszło w pogotowie żeby teraz sobie tworzyć nowe. – mówi Tadeusz Tofel. Jest jednak jedna dobra informacja. – Rozmawiałem z centralnym dyspozytorem pogotowia lotniczego, ale centralny dyspozytor potwierdził, że o niczym nie wie. Oznacza to, że nadal możemy korzystać z pogotowia lotniczego – mówi dyrektor głogowskiego szpitala.