Niecałe dwa tygodnie do startu piłkarskiej II ligi

0
1219

Już tylko niecałe dwa tygodnie dzielą piłkarzy nożnych Chrobrego Głogów od inauguracji rozgrywek II ligi zachodniej. 10 marca głogowianie zmierzą się w Częstochowie z tamtejszym Rakowem. Przed zespołem pozostał już tylko jeden sparing, który odbędzie się w najbliższą sobotę, a przeciwnikiem pomarańczowo-czarnych będzie Lechia Zielona Góra. Jedno jest pewne, był to jeden z “ciszej” przeprowadzonych przygotowań ostatnich lat. Mieszkańcy Głogowa z ciekawością przyglądają się poczynaniom podopiecznych trenera Mamrota, ale nikt nie odważy się otwarcie mówić o szansach Chrobrego w rundzie rewanżowej. Szkoleniowiec zapowiada jednak, że do sezonu wszystko będzie przygotowane tak jak należy.

Kończy się okres zimowy okres przygotowujący piłkarzy do rundy rewanżowej II ligi zachodniej. Głogowianie rozegrali już 7 spotkań sparingowych, a przed nimi pozostało już tylko starcie z Lechią Zielona Góra. Mecze kontrolne wyglądały różnie i to przede wszystkim dlatego, że nasi przeciwnicy prezentowali zupełnie inny poziom sportowy. Zaczęliśmy odważnie, grając z przeciwnikami z najwyższej półki (Śląsk Wrocław 3-1 Chrobry Głogów; Górnik Zabrze 4-1 Chrobry Głogów; GKS Katowice 0-0 Chrobry Głogów). Następnie przyszły spotkania z teoretycznie słabszymi przeciwnikami (Chrobry Głogów 4-1 Stilon Gorzów; Chrobry Głogów 4-0 Ślęża Wrocław; Chrobry Głogów 0-0 MKS Oława; Chrobry Głogów 0-0 Ostrovia Ostrów). Ze spotkań sparingowych ciężko wnioskować o dobrą dyspozycję naszych piłkarzy w rundzie rewanżowej.
W sobotę podopieczni trenera Mamrota rozegrali swój przedostatni mecz kontrolny przed sezonem. Tym razem bezbramkowo zremisowali Ostrovią Ostrów, która podczas spotkania znacząco nie zagroziła naszej bramce. Z bardzo dobrej strony pokazała się formacja defensywna, która drugie spotkanie z rzędu zakończyła na zero z tyłu. Widoczna była pewność i dyscyplina, której podczas rozgrywek brakowało. Niestety nieskutecznością razili napastnicy, którzy raz po raz stwarzali sobie dobre sytuacje do zdobycia bramki. Naszych zawodników tłumaczy z pewnością fakt iż najcięższe obciążenia mają już za sobą, a przed nimi okres, w którym łapać będą świeżość, a podczas którego skuteczność przyjdzie sama.
Chrobry Głogów – Ostrovia Ostrów 0:0

Chrobry (I połowa): Janicki – Ziemniak, Damyanov, Samiec, Niewieściuk, Wan, Ulatowski, Szczepaniak, Michalski, Sędziak, Ilków-Gołąb. Chrobry (II połowa): Augustyn – Ziemniak (70 Niewieściuk), Damyanov, Samiec (60 Michalec), Bukraba, Wan (60 Kowalczuk), Ulatowski, Szczepaniak (70 Michalski), Kuczer, Sędziak (60 Ilków-Gołąb), Kaliciak.