Na Starym Mieście za głośno?

0
1290

Stare Miasto w większości miast to centrum rozrywki. Tam powinny znajdować się bary, restauracje, kluby oraz odbywać się imprezy plenerowe. Jednak w Głogowie to nie do końca tak wygląda. Na głogowskiej starówce znajdują się, co prawda bary i restauracje, ale młodzi ludzie twierdzą, że miejsce to jest martwe i nie tętni życie tak jak chociażby starówka we Wrocławiu. Okazuje się jednak, że mimo braku imprez plenerowych na Starym Mieście w Głogowie to hałas i tak jest. To właśnie hałas i tak zwana cisza nocna zdominowała debatę społeczną na temat bezpieczeństwa na Starym Mieście, którą zorganizowała Komenda Powiatowa Policji w Głogowie i Gmina Miejska Głogów. Spotkanie zostało zorganizowane w ubiegły czwartek (18 października).

“Bezpieczeństwo – Wspólna Sprawa” pod takim hasłem została zorganizowana debata społeczna na temat bezpieczeństwa na Starym Mieście w Głogowie. Organizatorami spotkanie była Komenda Powiatowa Policji w Głogowie oraz Gmina Miejska Głogów. Debata odbyła się w ubiegły czwartek (18 października) w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Głogowie. Oprócz policjantów i Prezydenta Miasta Głogowa, Jana Zubowskiego w głogowskiej uczelni pojawił się Starosta Rafael Rokaszewicz, radni miejscy: Sławomir Majewski i Zbigniew Sienkiewicz, studenci Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej oraz ci najważniejsi – mieszkańcy Starego Miasta w Głogowie. Najpierw sytuacje bezpieczeństwa na głogowskiej starówce przedstawił Komendant Powiatowy Policji w Głogowie, Krzysztof Sidorowicz, później kilka słów wypowiedział Prezydent Jan Zubowski. Następnie przystąpiono do najważniejszego punktu spotkania, czyli dyskusji. Głównym tematem o jakim chcieli się wypowiedzieć mieszkańcy Starego Miasta okazał się hałas. – Jakie przepisy regulują ciszę nocną? Takie miasta jak: Wrocław, Kraków, Warszawa po godzinie 22.00 organizują duże imprezy. Czy w Głogowie też takie imprezy mogą mieć miejsce na starówce? – pytał Sławomir Majewski, radny miejski. – Utarło się, że od godziny 22.00 do godziny 6.00 obowiązuje cisza nocna i należy się wtedy zachowywać nieco ciszej żeby dać pożyć innym mieszkańcom. Tak naprawdę jednak to podstawowym dokumentem, który reguluje tą kwestię jest zarządzenie na przykład Spółdzielni Mieszkaniowej, czy zarządcy budynku. W tym dokumencie można ustalać, od której godziny należy zachowywać się ciszej. Natomiast zakłócenie porządku publicznego wcale nie musi się kojarzyć z nocną porą. Jeżeli sąsiad za ścianą głośno słucha muzykę i nam to przeszkadza to możemy to zgłosić – mówi Krzysztof Sidorowicz, Komendant Powiatowy Policji w Głogowie. – Myślę, że Pan Majewski nie otrzymał odpowiedzi na swoje pytanie, dlatego jeszcze raz je zadam: Jakie przepisy obowiązują, bo powoływanie się na normy zwyczajowe jest niewystarczające. Chciałbym wiedzieć, czy hałas to jest tylko i wyłącznie czyjaś ocena? Co jest wykroczeniem, a co normą dopuszczalną? – pytał Tomasz Naborczyk. – Policjanci, którzy przyjeżdżają na miejsce wezwania po zgłoszeniu innych osób są w stanie określić, czy jest hałas, czy nie – mówi Krzysztof Sidorowicz. – Wyraźnie ustawa o ochronie środowiska i rozporządzenie ministra o dopuszczalnym poziomie hałasu mówi, że to jest 46 decybeli. I to jest mniej więcej poziom suszarki. Natomiast na Stary Mieście na pewno nie ma 46 decybeli i tą sprawę jakoś trzeba uregulować, bo od początku o tym mówimy i tak naprawdę nic się nie dziejemówi Andrzej Jaworek

Mieszkańcy zgłaszali również problem przekroczenia prędkości w strefie zamieszkania jaką jest Stare Miasto. Przypominamy, że według przepisów ruchu drogowego w strefie zamieszkania obowiązuje ograniczenie prędkości do 20 kilometrów na godzinę.