To prezes klubu kibica dostarczał race

0
1285

28-letni prezes klubu kibica drużyny Czarnych Żagań usłyszał wczoraj zarzut kierowaniem działaniami swoich podopiecznych. Kiedy odpalono race z sektorów kibiców z Żagania zadymienie było tak duże, że konieczne było przerwanie na kilka minut meczu o mistrzostwo II ligi.

28-letni mieszkaniec Żar jest też podejrzany o posiadanie i przekazanie materiałów pirotechnicznych swoim podopiecznym. To piąty mężczyzna, który w tej sprawie usłyszał zarzuty. Wcześniej podobne zarzuty usłyszał 17-letni mieszkaniec Żagania i 19-latek również z Żagania. Zatrzymani zostali też mężczyźni w wieku 21,26 i 27 lat z Żar i okolic. Grozi im za to kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Wobec wszystkich prokurator zastosował dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju oraz zakaz wstępu na imprezy masowe, w tym mecze piłki nożnej, każdej ligi krajowej, mecze reprezentacji Polski, mecze z udziałem drużyn zagranicznych. Zastosowano też zakaz kontaktowania się i przebywania w środowisku kibiców. Złamanie zakazów skutkować może zastosowaniem znacznie ostrzejszego środka zapobiegawczego, jakim jest tymczasowe aresztowanie.