Wakacje rozpoczęły się na dobre. Pogoda rozpieszcza nas niebywale serwując duże dawki słońca. Część dzieci wyjedzie na zorganizowany wypoczynek, na obozy, kolonie, część spędzi je gdzieś z rodziną, reszta wolny czas wykorzysta w rodzinnym mieście, korzystając lub nie z wakacyjnej oferty głogowskich placówek kulturalnych i tym podobnych.Wakacje rozpoczęły się na dobre. Pogoda rozpieszcza nas niebywale serwując duże dawki słońca. Część dzieci wyjedzie na zorganizowany wypoczynek, na obozy, kolonie, rodzinne wakacje. Reszta wolny czas wykorzysta w rodzinnym mieście, korzystając lub nie z wakacyjnej oferty głogowskich placówek kulturalnych i tym podobnych.
Jednak nie można zapominać o tym, że mimo całej wolności i niewątpliwej radości, jaką ze sobą niosą dwa miesiące swobody, nie jest to okres ochronny i nie daje monopolu na bezpieczeństwo. Może to się wydawać błahe i banalne, jednakże niezależnie od formy wypoczynku należy sobie zdawać sprawę z zagrożeń, jakie czyhają na wypoczywających, przede wszystkim na tych najmłodszych.
Jednym z problemów, spędzających sen z powiek służb mundurowych, są pojazdy dowożące wczasowiczów w miejsca wypoczynku. Często okazuje się, że pojazdy, które mają bez szwanku dowieźć najmłodszych na obóz czy kolonie, nie spełniają podstawowych norm bezpieczeństwa. Policja apeluje by w razie jakichkolwiek wątpliwości, co do stanu pojazdu bądź trzeźwości kierowcy zgłaszać fakt odpowiednim służbom. Najlepiej kontaktować się z Wydziałem Ruchu Drogowego KPP w Głogowie z 1-2 dniowym wyprzedzeniem, i poprosić o przeprowadzenie odpowiedniej kontroli. Natomiast, jeżeli wybieramy się na wypoczynek prywatnym samochodem, należy pamiętać, by uniknąć siadania za kierownicą w stanie zmęczenia, a w razie odczuwalnej senności w trakcie prowadzenia pojazdu należy zdecydować się na postój, w prawdzie wydłuży to czas przejazdu, ale jednocześnie może uratować życie.
Wakacje to również okres sprzyjający włamaniom, kiedy to wyjeżdżając na urlop gro ludzi pozostawia swoje domostwa bez opieki. Dlatego warto poszukać zaufanej osoby, która mogłaby mieć, mieszkanie lub dom, na oku i stwarzać pozory obecności właścicieli. Przede wszystkim chodzi tu o odbieranie poczty czy tez zabieranie ulotek reklamowych spod drzwi, by zasygnalizować ewentualnemu włamywaczowi, że ktoś jednak w tym domu przebywa.
Nie wszystkim dzieciom będzie dane spędzić czas wolny poza swoim miejscem zamieszkania, co nie oznacza, że nie należy zadbać o ich bezpieczeństwo. Przede wszystkim należy wyrobić w dziecku odruch ograniczonego zaufania. Dziecko powinno przyswoić sobie, że będąc same w domu ma nie wpuszczać nikogo, a na podwórku nie rozmawiać ani nie przyjmować prezentów nawet od znajomych dorosłych.
Jest to tylko część porad, które mogą okazać się przydatne w czasie wakacji. Radzę zajrzeć na stronę KPP w Głogowie gdzie znaleźć można ich więcej, szczególnie polecam poradnik rodzica.
