Od zwycięstwa rozpoczęli nowy sezon PGNiG Superligi Mężczyzn szczypiorniści SPR Chrobrego Głogów. We własnej hali głogowski zespół dość pewnie pokonał Piotrkowianina Piotrków Trybunalski i już na starcie zainkasował cenne punkty.
SPR Chrobry Głogów był faworytem spotkania z zespołem z Piotrkowa Trybunalskiego, ale swoje umiejętności trzeba było jeszcze potwierdzić na parkiecie. Głogowianie chcieli dobrze wejść w nowy sezon PGNiG Superligi Mężczyzn, a do tego potrzebne było zwycięstwo przed własną publicznością. Głogowscy szczypiorniści nie zawiedli swoich kibiców, jednak mimo dość pewnego zwycięstwa, z całą pewnością nie był to spacer dla podopiecznych Jarosława Cieślikowskiego.
Pierwsze minuty należały do wyrównanych. Głogowianie chcieli szybko udowodnić swoją wyższość na parkiecie i zbudować solidną przewagę bramkową, jednak goście nie zamierzali być tylko tłem dla zawodników SPR Chrobrego. Gospodarze mieli jednak tego dnia olbrzymi atut w postaci bramkarza Rafała Stachery. Jego świetne interwencje były „motywatorem” dla zawodników z pola, którzy dostosowali się do poziomu swojego kolegi i sprawili, że drużyna odskoczyła na kilka trafień. Przewagę udało się utrzymać do przerwy – oba zespoły schodziły do szatni przy stanie 14:10 dla głogowian.
Po zmianie stron Piotrkowianin ruszył do odrabiania strat i częściowo zadanie to udało mu się wykonać. Podopieczni trenera Cieślikowskiego dość długo czekali na premierowe trafienie w drugiej połowie, bo nastąpiło to dopiero w szóstej minucie gry za sprawą Stanisława Makowiejewa. To właśnie ten gracz odegrał ogromną rolę w ofensywnych poczynaniach SPR Chrobrego Głogów. Rzucając siedem bramek pogrążył swoich byłych klubowych kolegów i przyczynił się do zwycięstwa swojej nowej drużyny.
SPR Chrobry Głogów pokonał ekipę z Piotrkowa Trybunalskiego 29:23 i udanie zainaugurował nowy sezon PGNiG Superligi Mężczyzn. – „Cieszymy się z wygranej, pierwsze mecze sezonu są trudne i często w nich mają miejsce niespodzianki. Graliśmy we własnej hali i nie wiedzieliśmy dokładnie na co było nas stać. Chcieliśmy się sprawdzić z rywalem, z którym w ubiegłym sezonie różnie nam się wiodło. Nie był to łatwy mecz, przed nami teraz ciężka seria i musimy zdobywać punkty” – skomentował Krzysztof Tylutki, rozgrywający głogowskiej drużyny.
W następnej kolejce głogowian czeka trudniejsze zadanie. SPR Chrobry pojedzie do Kwidzyna, który na inaugurację, dopiero po rzutach karnych, wygrał mecz w Mielcu.
PGNiG Superliga, 1. kolejka:
SPR Chrobry Głogów – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 29:23 (14:10)
SPR Chrobry: Kapela, Stachera – Babicz 8, Makowiejew 7, Rydz, Sadowski 3, Tylutki, Warmijak, Bartczak, Bekisz 4, Czapla 1, Kubała 2, Wawrzyniak, Orpik 4, Podobas.
Karne: 2/2
Kary: Krzysztof Tylutki, Jakub Orpik – po 4 min, Kamil Sadowski, Wiktor Kubała, Bartosz Warmijak – po 2 min).
Zdjęcie: SPR Chrobry Głogów
