Złamał prawo jeżdżąc “pożyczonym” samochodem

0
2112
zdjęcie Arch.-2013-07-14-głogowska-policja-01

Policja głogowska dwa dni temu zatrzymała mężczyznę, który jeżdżąc po mieście nie stosował się do przepisów ruchu drogowego. Na tym nie koniec. Po zatrzymaniu okazało się, że samochód nie należał do kierowcy. Pożyczył on pojazd od szefa, bez jego wiedzy i zgody. Nie posiadał też prawa jazdy i prowadził pod wpływem alkoholu.

W nocy z 2 na 3 maja br. głogowska policja zatrzymała mężczyznę, który złamał kilka przepisów jeżdżąc po ulicach miasta. To nie jedyne przewinienie. Kierowca nie poruszał się swoim pojazdem, tylko samochodem swojego szefa, bez jego wiedzy i zgody. Mężczyzna odpowie nie tylko za niestosowanie się do przepisów ruchu drogowego, ale także za jazdę pod wpływem alkoholu, oraz za prowadzenie pojazdu bez stosownych uprawnień.

Oficer Dyżurny głogowskiej komendy odebrał zgłoszenie o dziwnym zachowaniu jednego z kierowców, w nocy z 2 na 3 maja br. W zgłoszeniu podano, że kierowca urządza sobie rajd po mieście. Ponadto uderzył w prawidłowo zaparkowany samochód. Na miejsce zdarzenia został wysłany patrol policji. Funkcjonariusze zauważyli pojazd odpowiadający opisowi. Postanowili go zatrzymać w celu dokonania kontroli. Kierowca jednak nie zwracał uwagi na sygnały świetlne i dźwiękowe. Ominął radiowóz i zaczął uciekać, popełniając przy okazji szereg wykroczeń w ruchu drogowym.

W pobliżu jednego z głogowskich rond mężczyzna został zablokowany przez policjantów, którzy usiłowali zatrzymać jego pojazd. Kierowca był zamknięty w pojeździe. Nie zareagował na wołanie policjantów i próbę otwarcia drzwi, chciał odjechać z miejsca zatrzymania. Funkcjonariusze byli zmuszeni wybić szybę w drzwiach samochodu. Obezwładnili zatrzymanego kierowcę, uniemożliwiając mu tym samym kontynuowanie dalszej jazdy po mieście.

Kierowcą okazał się 33-latek. Został poddany badaniu alkomatem, które to badanie wykazało, że miał prawie 1,5 promila alkoholu we krwi. Mężczyznę zatrzymano i przewieziono do głogowskiej Izby Wytrzeźwień.

Policjanci ustalili, że zatrzymany kierowca “pożyczył” sobie samochód swojego szefa. Zrobił to bez jego wiedzy i zgody. Zrobił to, by pojeździć sobie po ulicach Głogowa, nie posiadając prawa jazdy.

33-Latek odpowie nie tylko za utrudnianie czynności funkcjonariuszom, ale przede wszystkim za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu oraz prowadzenie samochodu nie posiadając uprawnień. Będzie odpowiadał także za zabór pojazdu mechanicznego w celu krótkotrwałego użycia. Mężczyzna nie tylko złamał prawo, ale naraził życie swoje i innych uczestników ruchu drogowego. Z jego winy dokonano również zniszczeń samochodu. Niewykluczone, że będzie musiał również pokryć koszty naprawy.