Ewa Drozd wspiera akcje zbiórka krwi dla dzieci

0
1195

Krew jest jednym z tych lekarstw, których nie da się kupić. Dzieje się tak, dlatego, że dotąd nie wymyślili substytutu ludzkiej krwi. Tak, więc kiedy jej zabraknie konieczna jest transfuzja od innego człowieka. Właśnie z tego względu ważne jest, aby w bankach krwi nigdy nie zabrakło tego drogocennego leku. Aby tego uniknąć każdy z nas powinien oddawać krew. Posłanka na Sejm RP, Ewa Drozd szczególnie zachęca mieszkańców Głogowa żeby oddawali krew, bo na ten cenny lek czeka chory na białaczkę Cyprian. Oddając krew można pomóc także innym dzieciom.

Mieszkańcy Głogowa znani są z wielkich akcji pomocy dla dzieci. Kiedy w potrzebie jest jakieś dziecko mieszkańcy Głogowa mobilizują się i dokonują czegoś, co z pozoru wydawało się niemożliwe. Tak było chociażby w przypadku Oliwiera Przybka, czy ostatnio – bliźniaczek Juli i Karoliny Rebenda. Teraz kolejne dziecko potrzebuje pomocy, a dokładniej krwi. W akcje jej zbiórki włączyła się Poseł na Sejm RP, Ewa Drozd. Krew zbierana jest dla Cypriana Wielichowskiego oraz innych potrzebujących dzieci. – Cyprian jest synem posłanki Moniki Wielichowskiej, która niejednokrotnie pomagała potrzebującym z naszego regionu chociażby w czasie Bali Charytatywnych. Teraz oni potrzebują pomocy, a my możemy pomóc. U Cypriana Wielichowskiego zdiagnozowano białaczkę. Potrzebna jest, więc dla niego krew B RH (-) minus. Można oddawać jednak każdą grupę krwi, z informacją, że jest to krew dla Cypriana Wielichowskiego. Oddając inną krew można pomóc innym dzieciom. Podzielmy się tym, co najcenniejsze, bo każda kropla jest ważna – mówi Ewa Drozd, Poseł na Sejm RP. Krew dla chorego Cypriana Wielichowskiego mieszkańcy Głogowa mogą oddawać w każdy poniedziałek czerwca. Żeby podzielić się tym drogocennym darem wystarczy przyjść w godzinach od 7.00 do 16.30 do Terenowego Oddziału Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Głogowie, który mieście się przy ulicy Kościuszki 15 na trzecim piętrze.

Warto wiedzieć, że po oddaniu krwi jej ubytek uzupełniany jest w ciągu czterech tygodni, a ubytek żelaza w ciągu ośmiu tygodni. Jest to, więc niewielkie poświęcenie, a można uratować ludzkie życie.