Wywóz i unieszkodliwienie odpadów z nielegalnego składowiska przy ul. Południowej to koszt kilkunastu milionów złotych. Miasto nie jest w stanie pokryć tych kosztów
w całości z budżetu, więc w marcu prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz złożył wniosek do Wojewody Dolnośląskiego o dofinansowanie miejskich działań z rezerwy ogólnej Prezesa Rady Ministrów, czyli budżetu państwa.
Wczoraj odbyło się spotkanie i wizja lokalna przy nielegalnym składowisku.
W
spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele Dolnośląskiego Urzędu
Wojewódzkiego, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki
Wodnej, Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, Komendy
Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, Komendy Powiatowej PSP w
Głogowie oraz Urzędu Miejskiego w Głogowie.
Zastępca
Prezydenta Wojciech Borecki przedstawił aktualną sytuację prawną
związaną z nielegalnym składowiskiem oraz poinformował
o działaniach podjętych przez miasto.
– Najważniejsze wnioski z wizji to zagrożenie życia i zdrowia ludności oraz skażenia środowiska naturalnego. I wszyscy byliśmy zgodni, że wskazane jest niezwłoczne usunięcie zmagazynowanych odpadów. Oczywiście istnieje także realne zagrożenie pożaru, który skutkować będzie powstaniem chmury toksycznych dymów, przedostaniem się substancji do kanalizacji i Odry, a nawet wstrzymaniem procesów produkcji w Hucie Miedzi. Protokół z wizji z załączonymi wnioskami zostanie przekazany wszystkim służbom i szczerze wierzę, że będzie miał wpływ na decyzję Rządu o przydzieleniu nam wsparcia finansowego na wywóz i utylizację tych odpadów – mówi Wojciech Borecki, zastępca prezydenta Głogowa.
Pomimo
przekazania przez urząd zawiadomienia o wizji oraz obecności na miejscu
przedstawiciela właściciela terenu, odmówiono osobom obecnym na miejscu
bezpośredniego wejścia na teren składowiska i z tego względu wizji
dokonano
z przyległej skarpy, dającej wgląd na teren składowiska
oraz za pomocą drabiny pożarniczej udostępnionej przez KP PSP w
Głogowie. Dokonano również wizytacji otwartej części kolektora wód
opadowych, zlokalizowanego na terenie torów kolejowych (stacja PKP) oraz
wylotu kolektora wód opadowych do Odry.
– O wsparcie złożonego wniosku o środki z rezerwy państwa poprosiliśmy Premiera, Ministra MSWiA i Ministra Środowiska. Czekamy na decyzję – mówi Wojciech Borecki, zastępca prezydenta Głogowa.
DGL NEWS