W hołdzie Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II

0
620

Multimedialna prezentacja, ulubione pieśni Papieża Polaka, homilia i rozważania poświęcone osobie Św. Jana Pawła II, a także ognisko, wspólne śpiewanie i serce ułożono ze zniczy – tak Księginice uczciły 14. rocznicę śmierci Ojca Świętego. Punktualnie o godz. 21.37 zawyła strażacka syrena i wybrzmiała „Barka”, pieśń na zawsze już przypisana osobie tego wielkiego Polaka.

Mszę św. w intencji Św. Jana Pawła II odprawił ksiądz proboszcz Tadeusz Żurek. – To wyraz szacunku, ale także naszego przywiązania do tego wielkiego rodaka. W modlitewnym czuwaniu chcemy sobie przypomnieć nie tylko osobę Ojca Świętego, ale także to, czego nauczał, jaką drogą nas prowadził, do czego nas zachęcał, czego oczekiwał i do czego nas namawiał – mówił ksiądz proboszcz Tadeusz Żurek.

Msza Święta w rocznicę śmierci Ojca Świętego  organizowana w Księginicach – to już tradycja. Rokrocznie kierunek rozważań, refleksji i modlitewnego czuwania wyznacza inny temat, związany z życiową drogą Papieża, którego pokochały miliony nie tylko katolików.

W tym roku homilia poświęcona była bezpardonowemu atakowi na Ojca Św., któremu zarzucono m.in. ukrywanie pedofilii w Kościele i nieprawidłowości finansowe, atakowi absurdalnemu, bo jak podkreśla kardynał Stanisław Dziewisz, wieloletni osobisty sekretarz Papieża oskarżenia kierowane pod adresem Jana Pawła II, zostały gruntownie wyjaśnione podczas jego procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego.

W rocznicę śmierci Ojca Świętego odniósł się do nich ksiądz Tadeusz Żurek.

– Dlaczego tak się dzieje, że są ludzie, którzy starają się zohydzić w naszych oczach osobę Papieża? Trzeba sobie powiedzieć otwarcie, że ma to miejsce, ponieważ jego świętość uwiera i niepokoi. Wielu nie może przeboleć tego, że ten sędziwy i schorowany człowiek miał wpływ na miliony, że ciągnęły do niego pielgrzymki, że uważano go za świętego już za życia, bo był tak wielkim autorytetem – mówił w homilii ksiądz proboszcz.

Głos w tej sprawie zabrał także uczestniczący w uroczystości wójt Gminy Lubin Tadeusz Kielan.

– Zacząłem czytać jeden z artykułów na ten temat, ale nie byłem w stanie doczytać go do końca. Trudno uwierzyć, że są ludzie, będący w stanie uknuć coś tak absurdalnego – mówił Tadeusz Kielan,

Szef gminnego samorządu podziękował księdzu proboszczowi i społeczności Księginic za przygotowanie tej wyjątkowej uroczystości i zaproszenie.

Od wielu lat odbywa się ono z inicjatywy pani Marii Pluty, byłej radnej Gminy Lubin, społeczniczki i człowieka wielkiego serca, którą bardzo mocno w przygotowaniach rocznicowej uroczystości wsparli sołtys i rada sołecka Księginic, zespół Jarzębina, miejscowe koła gospodyń oraz Ochotnicza Straż Pożarna.

Wyjątkowej oprawy wydarzeniu nadał akompaniament gitar i fletu.

(MG)/GMINA LUBIN