Trujące powietrze nad Głogowem. Dziś niebezpieczna „14″

0
848

Sezon zimowy to okres, kiedy wiele miast w Polsce boryka się z problemem zanieczyszczonego powietrza. Niebezpieczny dla zdrowia smog znów dał o sobie znać mieszkańcom Głogowa. Dziś rano czujnik jakości powietrza zamontowany na budynku starostwa wskazywał niebezpieczną „14”, co oznacza, że stan jakości powietrza jest bardzo zły. Stężenie pyłów jest tak wysokie, że dzieci, seniorzy oraz osoby chore powinny bezwzględnie pozostać w domach. Przebywanie na zewnątrz powinno być ograniczone do minimum, odradzane są także wszelkie aktywności fizyczne na zewnątrz.

Przypomnijmy, że głogowianie mogą na bieżąco monitorować stan jakości powietrza na stronie powiatu: www.powiat.glogow.pl. Dzięki laserowym pomiarom otrzymujemy stale, przez 24 godziny na dobę informacje o zanieczyszczeniu powietrza cząstkami różnej wielkości, wilgotności i temperaturze.

Odczyt z 22/01/2019 z godziny 9:53 to 14, czyli indeks jakości powietrza bardzo zły.

Jak odczytywać wykres?

PM10, PM2,5 oraz PM1 to inaczej aerozole atmosferyczne, pyły zawieszone które różnią się osiągniętymi rozmiarami i kształtami. Pył składa się z mieszaniny cząstek zawieszonych w powietrzu, będących mieszaniną substancji organicznych i nieorganicznych.

Może zawierać substancje toksyczne (na przykład benzo(a)piren), metale ciężkie. Pył zawieszony jest zanieczyszczeniem powietrza, które przynosi największe szkody dla organizmu człowieka. Jest tak lekki, że może unosić się w powietrzu a jego niektóre cząstki są tak małe, że wnikają nie tylko do naszych puc, ale przedostają się również do krwiobiegu, podobnie jak tlen.

Z badań przeprowadzonych przez Światową Organizacje Zdrowia wynika, że największe zagrożenie stanowi zanieczyszczenie pyłem drobnym PM2,5. Długotrwała ekspozycja na ten pył może wywołać między innymi miażdżycę oraz choroby układu oddechowego u dzieci. WHO wykazuje również możliwy negatywny związek z rozwojem układu nerwowego, funkcją poznawczą i cukrzycą. Wzmocniono także związek przyczynowo-skutkowy między PM2,5 a zgonami spowodowanymi chorobami układu krążenia i układu oddechowego.

Najważniejszy dla mieszkańców obserwujących wykres na stronie Starostwa jest Indeks Jakości Powietrza, czyli IJP. Określa on jakość powietrza w sześciostopniowej skali – od bardzo dobrej do bardzo złej. W przypadku wystąpienia bardzo wysokich stężeń zanieczyszczeń w powietrzu publikowane są komunikaty i ostrzeżenia. Jest to kolejne rozwiązanie w trosce o nasze zdrowie, mając dane o stopniu zanieczyszczeń możemy świadomie gospodarować czasem spędzanym na powietrzu.

Gdzie szukać winnych?

Unia Europejska nakłada na Polskę sankcje i kary za niestosowanie się do norm unijnych związanych z ochroną środowiska. Duże zakłady przemysłowe są kontrolowane i regularnie modernizowane, by ich działalność przynosiła jak najmniej negatywnych dla środowiska skutków. Prowadzone liczne badania wykazują, że to, co się nie zmienia to zanieczyszczenia z transportu (spaliny) oraz domowe paleniska, bo jak się okazuje Polacy nadal palą wszystko. W piecach można znaleźć plastik, gumę, folię. Nie wiadomo z czego to wynika, z braku środków finansowych czy raczej braku świadomości i zwyczajnej ignorancji ekosystemu.

Oczywiście trudno wskazać winnego, nikt sam się nie przyzna, a udowodnienie winy jest dość problematyczne.Można pobrać próbki z pieca w danym mieszkaniu i skierować je do analizy w laboratorium. Ale jak wskazać winnego na przykład z kamienicy, w której mieszka kilkadziesiąt osób – już nie wiadomo. Udowodnienie złamania przepisu nie jest proste, biorąc pod uwagę stan prawny i brak dodatkowych środków samorządowych na takie kontrole.

Tak więc póki co, zamiast cieszyć się spacerami w mroźne dni po raz kolejny mamy trujące powietrze zimową porą…