Wiceminister finansów: Nie ma powodów, aby obniżyć podatek od kopalin

0
2124
zdjęcie 2014-03-26-Wojciech-Zubowski-poseł@sejm@Głogów-01

„KGHM już nie raz nazywano w tej izbie kurą znoszącą złote jaja. Niestety, ktoś postanowił tę kurę zarżnąć – powiedział podczas piątkowego posiedzenia sejmu Wojciech Zubowski, krytykując podatek od kopalin. Słowa te padły po tym, jak wiceminister finansów Janusz Cichoń, przekonywał, że z dostępnych analiz wynika, iż podatek nie ma negatywnego wpływu na miedziową spółkę.

„Z przeprowadzonych przez nas analiz wynika, że w przypadku działalności wydobywczej miedzi i srebra istotny wpływ na rentowność mają przede wszystkim ceny miedzi i srebra. Niemniej, pomimo wprowadzenia podatku (…) oraz spadających cen miedzi i srebra w latach 2012-2013, rentowność w sektorze miedzi i srebra pozostała na wysokim, bardzo wysokim poziomie. Wyniosła ponad 25 proc. w 2013 r.” – mówił wiceminister finansów Janusz Cichoń, przedstawiając informację na temat działania podatku.

Dodał, że wprowadzenie daniny nie spowodowało także redukcji zatrudnienia w sektorze. „Zatrudnienie w KGHM w 2012 roku wyniosło 18 tys. 556 osób, a w porównaniu do 2011 roku zmniejszyło się o 12 etatów. Z kolei w 2013 r., w relacji do 2012 r. zatrudniano w KGHM tylko jedną osobę mniej. Zmiany te nie są następstwem wprowadzenia podatku” – powiedział.

Dodał, że jednocześnie poziom wynagrodzeń w okresie obowiązywania podatku był wyższy niż przed wprowadzeniem podatku. „Przeciętne wynagrodzenie brutto w spółce KGHM w 2011 r. wynosiło 8 tys. 980 zł, w 2012 r. – 9 tys. 396 zł, a w 2013 r. – 9 tys. 380 zł. Nie zaobserwowano również, aby podatek miał wpływ na wielkość zasobów przemysłowych miedzi i srebra” – zaznaczył.

Wiceminister stwierdził, że na podstawie dostępnych analiz nie ma konieczności prowadzenia prac, aby podatek obniżyć.

Wprowadzenie podatku skrytykował poseł Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Zubowski. „KGHM już nie raz nazywano w tej izbie kurą znoszącą złote jaja. Niestety, ktoś postanowił tę kurę zarżnąć. Jak inaczej nazwać sytuację, w której zakłady górnicze Lublin były przed wprowadzeniem podatku rentowne, a teraz są deficytowe. Dlaczego spółka musiała zaciągnąć gigantyczny kredyt w wysokości 2,5 mld dolarów?” – mówił. Podkreślał, że ze strony rządu brakuje odpowiedzi na kluczowe pytania dotyczące wprowadzenia podatku.

Również Ryszard Zbrzyzny z SLD krytykował tę daninę. „Podatek ten jest oderwany od rzeczywistości, od rynków, od kosztów wydobycia, przetwarzania i produkcji miedzi elektrolitycznej. Dynamicznie rośnie w momencie wzrostu ceny, nie stanowi kosztu podatkowego. CIT jest płacony nawet w okresie, w którym firma wykreuje stratę. Jest to bubel stulecia” – mówił.

Wysokość zapłaconego podatku od wydobycia niektórych kopalin wyniosła w 2012 r. 1 mld 596 mln zł, natomiast w 2013 r. – 1 mld 856 mln zł. Ustawa budżetowa na 2014 rok przewiduje, że z tytułu podatku od wydobycia niektórych kopalin wpłyną 2 mld zł.

źródło: portal bankier.pl