Trener Chrobrego Głogów na stażu w Bundeslidze

0
1477

Piłkarze Chrobrego Głogów mają za sobą udaną rundę na boiskach Nice 1 Ligi. Pomarańczowo-czarni przerwę zimową spędzą na szóstym miejscu z zaledwie czterema punktami straty do strefy zapewniającej awans do Lotto Ekstraklasy. Do marca zawodnicy głogowskiego pierwszoligowca będą mieć czas na przygotowania do dalszej części sezonu, natomiast trener Grzegorz Niciński na zebranie dodatkowego doświadczenia. Od dziś opiekun Chrobrego przebywa na stażu w niemieckim Hannover 96.

Dla trenera Grzegorza Nicińskiego to drugie tego typu spotkanie z niemieckim futbolem. Przed dwoma laty, jeszcze jako opiekun Arki Gdynia, pojechał na podobny staż do Herthy Berlin w ramach kursu UEFA Pro. Od dziś trener szóstej drużyny Nice 1 Ligi przebywa w Hannoverze 96, aktualnie dziesiątej ekipie Bundesligi. W Dolnej Saksonii sternik pomarańczowo-czarnych zostanie do soboty, a cały pobyt zakończy mecz Die Roten z TSG 1899 Hoffenheim.

„W poniedziałek zaczynam staż w Hannoverze 96. Już wcześniej byłem w Hercie Berlin. Trzeba się rozwijać. Do tego dojdą jakieś kursokonferencje, których w tym okresie nie brakuje. Będę się dokształcał, bo nie można stać w miejscu, bo piłka nożna nie stoi i cały czas się zmienia” – powiedział w niedawnej rozmowie z oficjalną stroną głogowskiego klubu.

Napięty terminarz trenera Nicińskiego i jego podopiecznych dotyczy także kolejnych tygodni. Wiadomo już, że część przygotowań do nowej rundy pomarańczowo-czarni spędzą w Cetniewie. Drużyna wyjedzie na obóz 28 stycznia i będzie tam do 7 lutego. W COS Cetniewo drużyna będzie miała do swojej dyspozycji boisko ze sztuczną nawierzchnią, siłownię, halę, salę konferencyjną, basen czy część rehabilitacyjną z sauną bądź kriokomorą. Wszystko skupia się w jednym miejscu i jest położone w parku nad samym morzem, co dodatkowo umożliwia organizację zajęć w terenie.

Co ciekawe, będzie to pierwszy obóz pomarańczowo-czarnych od pięciu lat. W 2012 roku drużyna wyjechała do Kleszczowa, a od tego czasu wszystkie zajęcia prowadzone były na głogowskich obiektach. Wyjątkiem były mecze sparingowe, bo zawodnicy Chrobrego Głogów rozgrywali je często poza granicami miasta.

„W pierwszej lidze zwycięstwo szczególnie trzeba wywalczyć i wybiegać. Poziom jest wyrównany, każdy może wygrać z każdym. Nie ma więc drużyny, która byłaby w stanie mocniej odskoczyć. Liga jest ciekawa i pewnie jeszcze ciekawiej będzie wiosną. My znamy swoje miejsce w szeregu. Spróbujemy zająć wyższe„ – zapowiedział opiekun szóstej drużyny Nice 1 Ligi.

/fot. Chrobry Głogów S.A./