Świata już za nami. Jednak na pewno ciągle pamiętamy te gorączkowe poszukiwania prezentów dla najbliższych. Przed ostatnie tygodnie naszą głowę zaprzątały myśli, co włożyć pod choinkę. Wielu zapewne zdecydowało się na tradycyjne upominki takie jak książki, perfumy, czy kosmetyki. Inny pomysł miał 21 – letni mężczyzna, który na święta kupił sobie.. narkotyki. Jednak ze swojego prezentu nie mógł się nacieszyć, bo jeszcze przed świętami (22 grudnia) narkotyki zarekwirowali policjanci z ogniwa patrolowo – interwencyjnego z Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach.
W ubiegłą sobotę (22 grudnia) około godziny 22.00 policjanci z ogniwa patrolowo – interwencyjnego z Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach patrolując ulice miasta, w rejonie jednego z szybów górniczych zauważyli zaparkowany w ciemnym miejscu samochód. W pojeździe siedziało kilka osób. Gdy polkowiccy policjanci podeszli do samochodu zauważyli, że kierowca zaczął zachowywać się bardzo niespokojnie. Żeby ustalić, jaki jest powód takiego zachowania mężczyzny policjanci postanowili między innymi sprawdzić samochód. Okazało się, że kierowca miał powody żeby na widok policjantów zachowywać się niespokojnie, bo pod dywanikiem schował marihuanę. Z zabezpieczonej ilości narkotyków można było uzyskać ponad 70 porcji handlowych. 21- letni mężczyzna po zatrzymaniu trafił do policyjnego aresztu. W trakcie rozmowy z policjantami z Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach 21 – letni mężczyzna oświadczył, że marihuanę kupił sobie na święta. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Za posiadanie środków odurzających grozi mu teraz kara nawet do trzech lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji z Polkowic szczegółowo wyjaśniają okoliczności tej sprawy między innymi ustalają źródło pochodzenia zabezpieczonych narkotyków. Jeśli okaże się, że 21 – latek także handlował narkotykami wówczas jego kara pozbawienia wolności może wzrosnąć nawet do dziesięciu lat.
