Tag: pomarańczowo-czarni

Jeden punkt wywalczyli pomarańczowo-czarni, którzy w piątkowy wieczór rozgrywali ligowy mecz w Katowicach. Zespół Chrobrego Głogów przegrywał do przerwy 0:2, jednak po zmianie stron ruszył do odrabiania strat, co przyniosło spodziewany efekt. Bramki Przemysława Stolca i Mateusza Machaja sprawiły, że obie drużyny podzieliły się punktami.

Drugą z rzędu porażkę ponieśli na swoim stadionie piłkarze Chrobrego Głogów. Pomarańczowo-czarni przegrali wczoraj przed własną publicznością z Rakowem Częstochowa 2:3. Goście doskonale weszli w to spotkanie i po niespełna kwadransie prowadzili już dwoma trafieniami. Sytuację próbował ratować Mateusz Machaj, ale to nie wystarczyło do wywalczenia choćby jednego punktu.

Pod koniec września siatkarze SPS Chrobrego Głogów rozpoczną walkę na drugoligowych parkietach w sezonie 2017/2018. Pomarańczowo-czarni przygotowują się do nowych rozgrywek, a za nimi m.in. sparingowy dwumecz z pierwszoligowcem z Wałbrzycha. Podopieczni Dominika Walencieja w pierwszym meczu polegli, jednak szybko udało im się zrewanżować.

W niedzielę o godz. 12:30 zabrzmi pierwszy gwizdek w derbowym meczu pomiędzy Chrobrym Głogów a Miedzią Legnica. Spotkanie będzie niezwykle ważne dla obu drużyn. Atmosferę z pewnością podgrzewa fakt, że obie ekipy znajdują się w czołówce tabeli Nice 1 Ligi. Pomarańczowo-czarni są jej liderem, natomiast legniczanie zajmują drugie miejsce.

Po raz drugi w odstępie kilku dni piłkarze Chrobrego Głogów wygrali na wyjeździe z Ruchem Chorzów. Pomarańczowo-czarni pokonali utytułowanego rywala w Pucharze Polski zameldowali się w 1/8 finału rozgrywek. W Chorzowie mecz lepiej rozpoczęli gospodarze, ale to podopieczni Grzegorza Nicińskiego awansowali dalej i zagrają z Piastem Gliwice.

Rozpoczęli idealnie, jednak po końcowym gwizdku powody do radości mieli rywale. Młodzieżowy zespół Chrobrego Głogów przegrał swoje pierwsze spotkanie w Centralnej Lidze Juniorów ze Śląskiem Wrocław 1:2. Do remisu głogowianom zabrakło niewiele. Zespół ze stolicy Dolnego Śląska przesądził losy w 84. minucie spotkania.