Tag: Łukasz szczepaniak

Cztery punkty więcej mieliby na koncie piłkarze nożni Chrobrego Głogów gdyby w rundzie wiosennej skuteczniej wykorzystywali rzuty karne. Pomarańczowo-czarni w tej rundzie nie wykorzystali już trzech. Dwukrotnie do piłki podchodził Łukasz Szczepaniak, a raz próbował Adam Samiec. Pudła z jedenastego metra kosztowały nas łącznie 4 punkty. Dwa w meczu z Lechią Zielona Góra i dwa w sobotnim spotkaniu z Wartą Poznań.

Podczas minionego weekendu ruszyła runda rewanżowa II ligi zachodniej, w której głogowianie są liderem. Remis z MKS-em Kluczbork nie jest wynikiem w pełni satysfakcjonującym, ale biorąc pod uwagę wyniki pierwszej, tegorocznej kolejki jest to, cenny, zdobyty punkt na ciężkim terenie. Głogowianie wiedzą o co grają i jak ważna będzie ta runda. Jak sami przyznają, wszystko zależy od ich postawy na boisku, ale znaczące będzie także wsparcie kibiców. Jak przyznaje kapitan Chrobrego Głogów, Łukasz Szczepaniak, tylko wspólnie można osiągnąć sukces.

Już w najbliższą sobotę, piłkarze nożni Chrobrego Głogów S.A rozpoczną marsz po awans do I ligi. Czy zadanie zostanie wykonane to się jeszcze okaże. Pewne jest natomiast jedno. Piłkarze i sztab szkoleniowy doskonale wie o co gra i czego oczekują kibice. Trener Ireneusz Mamrot na przedsezonowej konferencji prasowej potwierdził, że jego podopiecznych nie trzeba przesadnie motywować, a on sam nie lubi się dwa razy powtarzać. Zapowiada się zatem najbardziej emocjonujący okres w historii głogowskiej piłki nożnej. Miejmy nadzieję, że zakończony sukcesem.

Pomarańczowo-czarną koszulkę po raz pierwszy założył w lipcu ubiegłego roku. Szybko zyskał sympatię sympatyków i zaufanie trenera Ireneusza Mamrota. Od blisko roku jest kapitanem zespołu. Jeko znakiem rozpoznawczym są dryblingi. Niejednokrotnie, jego indywidualne akcje decydowały o losach spotkania. Co na temat rundy jesiennej sądzi Łukasz Szczepaniak?

Tuż po zakończeniu minionego sezonu dużo mówiło się w Głogowie o zmianach kadrowych. Wiadomo już, że klub opuszczą: Łukasz Zaremba, Marek Zator, Kamil Sylwestrzak,...