Szalony mecz w Ząbkach. Miedź Legnica zdobywa komplet punktów

0
1299
Miedz-Legnica-Pilka-Nozna

Wielki pokaz strzelecki obejrzeli kibice, którzy w czwartkowe popołudnie zdecydowali się obejrzeć mecz pomiędzy Dolcanem Ząbki a Miedzią Legnica. Zaległe spotkanie 19. kolejki pierwsze ligi zakończyło się zwycięstwem legniczan 4:3. Bramka dająca komplet punktów padła dwie minuty przed końcowym gwizdkiem, a jej autorem był Keon Daniel.

Pierwotnie spotkanie miało zostać rozegrane 28 listopada, jednak ze względu na fatalny stan murawy stadionu w Ząbkach, przeniesiono je na czwartek. Pierwszy gwizdek spotkania zabrzmiał o godz. 13 i obie drużyny ruszyły do walki. Efekty? Nie trzeba było długo na nie czekać. Już 120 sekund po wznowieniu podopieczni Ryszarda Tarasiewicza objęli prowadzenie. Piłkę do bramki gospodarzy skierował Tadas Labukas, który wykorzystał dobre podanie od Wojciecha Łobodzińskiego.

Odpowiedź gospodarzy była błyskawiczna. Piłkarze z Ząbek nie pozwolili legniczanom na długie świętowanie trafienia i w 6. minucie doprowadzili do wyrównania. Szybką kontrę miejscowych wykończył Damian Kądzior i znów był remis. Sytuacja w meczu zmieniała się jednak jak w kalejdoskopie i po chwili znów cieszyli się przyjezdni. Ponownie na listę strzelców wpisał się Tadas Labukas, który tym razem został obsłużony przez Łukasza Gargułę. Miedź Legnica prowadziła po dziesięciu minutach gry 2:1.

Kolejne minuty pierwsze połowy były już zdecydowanie spokojniejsze. Żaden z zespołów nie strzelał w tej odsłonie kolejnych bramek, choć było do tego kilka okazji. Szczęścia szukali zarówno piłkarze Dolcanu Ząbki, jak i Miedzi Legnica. Wynik meczu nie uległ przed przerwą zmianie i do szatni goście z Dolnego Śląska schodzili z jednobramkowym prowadzeniem.

Początek drugiej połowy był jednak bardzo podobny do pierwszych minut spotkania. Gra nie została jeszcze dobrze wznowiona, a już padła bramka. Tym razem powody do radości mieli gospodarze. Do remisu doprowadził Mateusz Wieteska. Żadna z drużyn nie zamierzała zadowolić się remisem. W efekcie tego oglądaliśmy momentami ostrą walkę, w której bardziej ucierpieli legniczanie. W 64. minucie z boiska wyleciał Grzegorz Bartczak i przyjezdni musieli sobie radzić w osłabieniu.

W 72. minucie kibice zgromadzeni na stadionie w Ząbkach mogli oglądać to, czego w tym meczu było najwięcej. Rzut karny na bramkę zamienił Łukasz Garguła i legniczanie ponownie wyszli na prowadzenie! Podobnie jak wcześniej, odpowiedź zawodników Dariusza Dźwigały była natychmiastowa. Z rzutem wolnym świetnie poradził sobie Damian Kądzior, który perfekcyjnym strzałem zaskoczył Dawida Smuga. Kwadrans przed końcem zawodów tablica świetlna wskazywała wynik 3:3.

Cztery minuty przed końcem siły się wyrównały, bo murawę opuścił Kamil Wiktorski. Ostatnie minuty spotkania nie były szczęśliwe dla gospodarzy. 120 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry, futbolówkę do bramki miejscowych skierował Keon Daniel i trzy punkty powędrowały na Dolny Śląsk!

Wygrana legniczan sprawiła, że podopieczni Ryszarda Tarasiewicza zdobyli 26 punkt w sezonie. Wynik ten sprawił, że zimę spędzą oni ma 11. lokacie ligowej tabeli.

Dolcan Ząbki – Miedź Legnica 3:4 (1:2)
0:1 – Tadas Labukas 2′
1:1 – Damian Kądzior 6′
1:2 – Tadas Labukas 10′
2:2 – Mateusz Wieteska 47′
2:3 – Łukasz Garguła 72′ (karny)
3:3 – Damian Kądzior 75′ (wolny)
3:4 – Keon Daniel 88′

Dolcan Ząbki: Mateusz Kryczka – Damian Jakubik, Mateusz Wieteska, Kamil Wiktorski, Piotr Petasz – Paweł Tarnowski, Igor Sapała, Antonio Calderon, Szymon Matuszek, Damian Kądzior – Damian Świerblewski (62′ Marcin Krzywicki).

Miedź Legnica: Dawid Smug – Grzegorz Bartczak, Michał Stasiak, Tomasz Midzierski, Rumen Trifonow – Adrian Cierpka, Keon Daniel, Wojciech Łobodziński, Łukasz Garguła (90+1′ Marcin Garuch), Marek Gancarczyk – Tadas Labukas.

Żółte kartki: Piotr Petasz, Szymon Matuszek, Kamil Wiktorski, Paweł Tarnowski (Dolcan) oraz Wojciech Łobodziński, Adrian Cierpka, Grzegorz Bartczak, Dawid Smug (Miedź).

Czerwona kartka: Grzegorz Bartczak 64′ (Miedź – za drugą żółtą) oraz Kamil Wiktorski 86′ (Dolcan – za drugą żółtą).

Sędzia: Artur Aluszyk (Szczecin).

/fot. MKS Miedź Legnica/