Stan podwyższonej gotowości operacyjnej został wprowadzony dzisiaj przez Straż Pożarną na terenie powiatu głogowskiego. Powodem są ostrzeżenia Wydziału Zarządzania Kryzysowego przed silnymi opadami deszczu, które mają spaść w ciągu najbliższych dwóch dni. Opadom może towarzyszyć silny wiatr oraz gradobicie.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega, że w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin na terenie województwa dolnośląskiego będzie bardzo trudna sytuacja związana z gwałtownymi opadami deszczu. Opadom mogą towarzyszyć silne porywy wiatru, sięgające do 70 km/h. Mogą też wystąpić gradobicia.
Wciągu dwóch dób, opady mogą osiągnąć nawet do 135 mm na metr kwadratowy. Tylko pierwszego dnia mogą przekroczyć 50 l na m kw. Dla porównania opady, które miały miejsce dwa dni temu i spowodowały zalanie kilkunastu piwnic wynosiły 25 l na m mk.
W związku z tym wczoraj odbyła się odprawa Komendantów Powiatowych Straży Pożarnych, w której uczestniczył Karol Skowroński, Komendant Straży Pożarnej w Głogowie .
W powiecie głogowskim dzisiaj o godz. 8.00 został wprowadzony stan podwyższonej gotowości operacyjnej – „Oznacza to, że całość Straży Pożarnej została podzielona na dwie zmiany służbowe, które w systemie 24-godzinnym będą pełnić służbę” – wyjaśnia komendant Karol Skowroński.
Już od wczoraj sprawdzany jest sprzęt, wyposażenie i przygotowanie strażaków do działań, wzmocniona została praca stanowiska kierowania do przyjmowania zgłoszeń interwencyjnych. Poinformowane zostały także jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych z powiatu głogowskiego.
Na teren Dolnego Śląska przyjechała już pomoc operacyjna z różnych części kraju, m.in z Bydgoszczy, z Poznania, Warszawy a także siły zachodnio-pomorskie.
– „Jeżeli wystąpi sytuacja, że nasz potencjał ratowniczy będzie niewystarczający będziemy się zgłaszać o pomoc do województwa” – zapewnia Komendant PSP i zwraca się do mieszkańców powiatu – „Apeluję, aby wykorzystać ten czas, sięgnąć po łopatę i udrożnić studzienki, które są zapchane liśćmi jeszcze po jesiennym sezonie tak, aby umożliwić odbiór wody”.
Są takie miejsca w Głogowie, w których z doświadczenia można spodziewać się podtopień – „One mają związek z istniejącą siecią kanalizacyjną (…) możemy się liczyć z tym, że w jakiejś części może być zalane rondo, okolice ulicy Strumykowej, Wita Stwosza, Chopina, my wiemy o tych miejscach i często już profilaktycznie jedziemy w te rejony” – mówi Karol Skowroński.
Starosta zapewnia, że służby powiatu są przygotowane na takie zagrożenie – „W naszym magazynie przeciwpowodziowym mamy worki, folie, niezbędne do zabezpieczania i usuwania różnego rodzaju zdarzeń” – mówi Rafael Rokaszewicz.
Obecnie stan Odry jest bezpieczny i wynosi 3,5 metra – jest to metr poniżej stanu alarmowego. Na razie zagrożenie nie ma, ale intensywne opady na południu mogą spowodować podniesienie poziomu Odry.
