Wczoraj (23 maja) studenci Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej oraz mieszkańcy Głogowa mogli na chwile przenieść się w czasie i znaleźć się w średniowieczu. Wszystko to za sprawą Dni Kulturoznawstwa, który został zorganizowany w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Głogowie. Impreza została przeprowadzona w średniowiecznym klimacie. Całość koordynowała studentka trzeciego roku kulturoznawstwa – Joanna Łuczyńska.
Wczoraj (23 maja) w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Głogowie odbył się Dzień Kulturoznawstwa. W ramach przedsięwzięcia zarówno studenci jak i mieszkańcy Głogowa mieli okazje odkrywać sekrety średniowiecznego rzemiosła. Impreza została podzielona na dwie części. W pierwszej części można było wysłuchać serii wykładów dotyczących średniowiecza. Między innymi został poruszony temat: “Rekonstrukcje historyczne jako atrakcja turystyczna”, “Socjotopografia średniowiecznej Europy” oraz “Broń wczesnośredniowiecznych wojów na przykładzie bitwy o Głogowów w 1109 roku”. W drugiej części Dzień Kulturoznawstwa przeniósł się na boisko przy Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Głogowie. Tam można było przenieść się w czasie do średniowiecza i odkryć tajemnice średniowiecznego rzemiosła. Specjalnie na tę okazję zostało zaproszonych kilka grup rekonstrukcyjnych, które zaprezentują między innymi teatr jarmarczny, obyczaje rycerskie i rzemiosło. – Ja jestem rekonstruktorem historycznym już od dziewięciu lat i bardzo często bywam na imprezach historycznych. Uważam, że Głogów ma niesamowitą i bardzo bogatą historię – tym bardziej średniowieczną – i żal mi było, że w Głogowie nic historycznego tak naprawdę się nie dzieje. Dlatego stwierdziłam, że warto pokazać, że Głogów jest miastem historycznym i że działają tutaj bractwa rycerskie. Na naszą imprezę przybyło bractwo rycerzy Ziemi Głogowskiej oraz grupa Cives Glogoviae 1253. Chciałam pokazać, że historia jest żywa, że są ludzie, którzy chcą rekonstruować i może to być dobry moment na wspólne spędzenie czasu. To jest pierwsza tego typu impreza, a w następnych latach chciałabym żeby odbyło się coś na większą skale. To są na razie takie raczkujące pomysły, ale chciałbym dążyć do tego żeby stworzyć cykliczną imprezę historyczną i pokazanie możliwości rekonstrukcyjnych. Chciałabym osadzić imprezę w wieku XIII, a dokładniej 1253 roku, czyli w roku nadania praw lokacyjnych miastu Głogów – mówi Joanna Łuczyńska, studenta III roku kulturoznawstwa i pomysłodawczyni Dnia Kulturoznawstwa w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Głogowie.