W dość niecodziennym terminie (poniedziałek – 09.09.2013r) , zainaugurowali nowy sezon szczypiorniści SPR-u Chrobry Głogów. W poniedziałkowe popołudnie głogowianie stanęli naprzeciw jednej z czołowej ekipy w lidze – Orlen Wisła Płock. Pomimo przyzwoitej gry podopiecznych trenera Krzysztofa Przybylskiego do niespodzianki nie doszło. Chrobry uległ w Płocku tamtejszej Wiśle 27-33. Pierwsze spotkanie nowego sezonu Superligi pozwala z optymizmem patrzeć w przód.
Inauguracja sezonu 2013/2014.
Długo trzeba było czekać na kolejne sportowe emocje w wykonaniu szczypiornistów SPR-u Chrobry Głogów. Poprzednich rozgrywek, nawet gdybyśmy bardzo chcieli, nie możemy zaliczyć do udanych. Walka o pozostanie w lidze trwała do ostatnich minut spotkań barażowych. Wtedy to do głogowskiej drużyny uśmiechnęło się szczęście. Dzięki czemu po słabych rozgrywkach udało się pozostać w Superlidze. Czego możemy się spodziewać w rozpoczynającym się sezonie? Ciężko powiedzieć, choć kadra szkoleniowa głogowskiej ekipy zapowiada, że zespół ma duży potencjał, a tegoroczne rozgrywki mają należeć do przełomowych.
Porażka była przewidziana.
Niewielu z pośród nawet tych najzagorzalszych sympatyków SPR-u, mogło się spodziewać innego rezultatu w pojedynku z jednym z głównych kandydatów do tytułu Mistrza Polski. – Wiedzieliśmy, że jedziemy do wicemistrza polski, do zespołu, który tydzień temu awansował do Ligi Mistrzów. Pomimo wszystko, przyjechaliśmy do Płocka z nastawieniem, że powalczymy. Niestety, od początku mecz nie układał się po naszej myśli, podczas, gdy Wisła w pierwszych minutach ustawiła sobie to spotkanie – komentował po spotkaniu Krzysztof Przybylski, szkoleniowiec SPR-u.
Nad czym należy pracować?
Samo spotkanie w wykonaniu głogowian było całkiem dobre. Niestety, na taki zespół jak Wisła Płock to zdecydowanie za mało – Myślę, że Płock na dzień dzisiejszy jest zespołem zdecydowanie lepszym i co do tego, nie należy mieć żadnych wątpliwości. Uważam jednak, że lepsza skuteczność mogłaby pozwolić podjąć walkę, nawet z takim zespołem jakim jest obecnie Wisła – mówi Krzysztof Przybylski – Nadal musimy popracować nad zgrywaniem formacji defensywnej, bo uważam, że to tam drzemie nasz największy potencjał – kończy.
Orlen Wisła Płock – KS SPR Chrobry Głogów 33:27 (17:11)
Chrobry: Stachera, Świrkula | Gujski 5, Gromyko 5, Gregor 4, Prakapenia 4, Świtała 3, Bednarek 2, Jankowski 2, Biegaj 1, Kubała 1, Łucak, Płócienniczak, Witkowski
Wisła: Nikcević 9, Toromanović 8, Lijewski 6, Ghionea 4, Nenadić 3, Eklemović 2, Jurkiewicz 1, Kavas, Kwiatkowski, Milas
