Siatkarze Cuprum Lubin przegrali w Gdańsku

0
1177

Porażką 2:3 zakończyła się wizyta siatkarzy Cuprum Lubin na parkiecie Trefla Gdańsk. Rozegrane w ramach 8. kolejki PlusLigi spotkanie należało do bardzo wyrównanych, a o jego losach musiał zadecydować tie-break. W nim lepsi okazali się gospodarze, którzy ostatnią partię zwyciężyli 18:16.

Pierwszy set upłynął pod znakiem wyrównanej walki. Gospodarze dobrze grali skrzydłami, natomiast lubinianie byli skuteczni w bloku. W ekipie Cuprum Lubin na pochwały zasłużyli przede wszystkim Marcin Możdżonek i Wojciech Włodarczyk oraz niezawodny w kontrach Szymon Romać. Podopieczni Gheorge Cretu zdobywali kolejne punkty i po zaciętej partii zwyciężyli 25:22.

Drugi set lepiej rozpoczął się dla zawodników Trefla Gdańsk. Gospodarze wyszli na prowadzenie i kontrolowali przebieg meczu w pierwszych momentach drugiej odsłony gry. Z czasem goście z Dolnego Śląska zaczęli odrabiać straty, doprowadzając nawet do remisu. Niestety dla nich, popełniali zbyt wiele prostych błędów, które ułatwiały zadanie gdańszczanom. Ci ostatecznie wygrali 25:18 i doprowadzili do remisu 1:1.

Trzeci set był bardziej wyrównany niż wcześniejsza konfrontacja. Początek to dominacja gospodarzy, którzy sporo zyskali dzięki świetnej postawie Damiana Schulza. Po drugiej stronie siatki dobre zawody rozgrywał Szymon Romać, który popisywał się skutecznymi kontrami ze skrzydła. Zacięta rywalizacja zakończyła się ostatecznie wygraną Trefla Gdańsk 30:28.

Kolejna partia rozpoczęła się od serii błędów gospodarzy, dzięki czemu lubinianie wyszli na prowadzenie 5:2. Po chwili było już 8:3 dla zawodników Cuprum, jednak z czasem gdańszczanie zaczęli odrabiać straty i doprowadzili do remisu. Zawodnicy Gheorge Cretu doskonale radzili sobie jednak na skrzydłach, co pozwoliło im na ponowne zbudowanie kilkupunktowej przewagi. Końcówka partii obfitowała w spore emocje, z którymi lepiej poradzili sobie goście z Lubina. Wygrali oni czwartego seta 26:24 i doprowadzili do tie-breaka.

Pierwsi na prowadzenie w ostatniej partii wyszli siatkarze Trefla Gdańsk. Lubinianie doprowadzili wprawdzie do remisu, ale kolejne punkty zdobywali gospodarze, którzy po chwili prowadzili 4:1. Zawodnicy Cuprum Lubin nie zamierzali jednak odpuszczać, a ich dobra gra przyniosła spodziewane efekty, doprowadzając do stanu 13:13. Wyrównana końcówka meczu zakończyła się po myśli podopiecznych Andrea Anastasiego, którzy zwyciężyli 18:16 i cały mecz 3:2.

Kolejnym rywalem zawodników Gheorge Cretu będzie PGE Skra Bełchatów. Spotkanie zostanie rozegrane 9 grudnia w Lubinie.

MVP: Marco Falaschi (Trefl Gdańsk)

Trefl Gdańsk 3:2 Cuprum Lubin (22:25, 25:18, 30:28, 24:26, 18:16)

LOTOS Trefl Gdańsk: Marco Falaschi (3), Damian Schulz (24), Mateusz Mika (17), Sebastian Schwarz (12), Wojciech Grzyb (16), Artur Ratajczak (4), Piotr Gacek (libero) oraz Murphy Troy (8), Miłosz Hebda, Przemysław Stępień, Bartosz Gawryszewski.

Cuprum Lubin: Grzegorz Łomacz (1), Szymon Romać (4), Keith Pupart (14), Wojciech Włodarczyk (23), Marcin Możdżonek (11), Dawid Gunia (11), Paweł Rusek (libero) oraz Mateusz Malinowski (10), Maciej Gorzkiewicz, Łukasz Kaczmarek, Robert Täht

/fot. Cuprum Lubin/