Rokaszewicz: weźmy to pod uwagę, jeśli słyszymy obietnice z księżyca…

0
1156

Kampania wyborcza to przede wszystkim składanie obietnic, które nie zawsze są możliwe do spełnienia i wabienie wyborców wizją jeszcze lepszej przyszłości, która w rezultacie nigdy nie nastaje. Aby zwiększyć swoje szanse na wygraną czymś jednak trzeba ludzi do siebie przekonać i zachęcić. Pomysłów, zarówno tych przyziemnych jak i tych nieco oderwanych od rzeczywistości nie brakuje. Głogowianie słuchają, komentują i oceniają kreatywność oraz wyobraźnię głogowskich kandydatów ubiegających się o fotel prezydenta miasta Głogowa. Swoich kontrkandydatów bacznie obserwuje również obecny włodarz miasta Rafael Rokaszewicz, który postanowił zapoznać mieszkańców z budżetem miasta, by pozbyć się złudzeń co do wielkich możliwości budżetu Gminy Miejskiej Głogów. „Tylko” czy „aż” 343 miliony złotych? Sprawdźcie sami, na co dokładnie przeznaczane są te pieniądze…

W ostatnich kilkunastu dniach często słyszymy „stać nas”, „Głogów to bogate miasto”, „mamy duży budżet.”
Jednak słuchając „pomysłów” na przyszłość warto wiedzieć, że sporej części budżetu po prostu ruszyć nie można. To tzw. pieniądze znaczone, czyli skierowane do konkretnych działań i obowiązkowych zadań własnych gminy—
mówi prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz.

Budżet Głogowa 343 mln zł – co na to się składa?

  • Szkoły, przedszkola, świetlice- czyli szeroko pojęta oświata- 102 mln ,
  • dopłata dla głogowian do cen wody –3,5 mln ,
  • pomoc społeczna (MOPS, zasiłki, dodatki) –17 mln ,
  • fundusz alimentacyjny, świadczenia, żłobki, 500+-56 mln ,
  • sport (obiekty sportowe, stypendia sportowe, stowarzyszenia, kluby-12,5 mln,
  • ochrona zdrowia (programy, MCWR) –6 mln,
  • transport (KM, utrzymanie dróg) – 19 mln,
  • odpady, zieleń, oświetlenie, sprzątanie miasta- 20 mln.

Stałe wydatki wynikające z utrzymania tych wszystkich obiektów ze świadczeń i usług komunalnych, których ceny często wynikają z przetargów to 276 milionów złotych, pozostaje 66 milionów złotych które najczęściej przeznaczane są na inwestycje. Tych inwestycji na początku tego roku mieliśmy zakontraktowanych na 40 milionów złotych, to są często wieloletnie inwestycje, ale także inwestycje finansowane ze środków unijnych (…).2,5 miliona złotych na inwestycje to – to budżet obywatelski wylicza Rafael Rokaszewicz, dodając — Zostaje 20 milionów złotych -jak za to wybudować potężne inwestycje, zrealizować te inwestycje, jak spełnić wszystkie obietnice to jest sztuka. Weźmy to pod uwagę, jeśli słyszymy obietnice z księżyca