Prokuratura zmieniła zarzut

0
1483
2014-01-15-prokuratura-okregowa@Legnica-DSC0188911

Prokuratura Okręgowa w Legnicy zmieniła zarzut 49-letniej Renacie M., która była oskarżona o zabójstwo swojej ciężarnej koleżanki. Po przeprowadzeniu wizji lokalnej na Moście Kolejowym w Głogowie, prokuratura uznała, że doszło do nieumyślnego spowodowania śmierci, a nie zabójstwa. Renata M. została wypuszczona z aresztu.

Do zdarzenia doszło 19 lipca 2015 r. Renata M. spotkała się ze dwiema koleżankami. Jedna z nich była w 6 miesiącu ciąży. Kobiety poszły nad Odrę w okolice Mostu Kolejowego. Wypiły co najmniej 4 piwa. Po godz. 20.00 postanowiły wrócić do domu. Chciały skrócić sobie drogę, przechodząc przez zniszczony Most Kolejowy. Na wiadukcie doszło do kłótni między Renatą M. a jej ciężarną koleżanką. Oskarżona pchnęła swoją towarzyszkę, a ta spadła z mostu. Renata M. wraz z drugą koleżanka uciekły z miejsca zdarzenia. O zaginięciu ciężarnej opowiedziały mężowi jednej z nich. Mężczyzna odnalazł ciało ciężarnej i powiadomił policję.

Po przeprowadzeniu sekcji zwłok okazało się, że kobieta zmarła w wyniku krwotoku wewnętrznego spowodowanego upadkiem z wysokości.  Ciężarna miała we krwi 3,65 ‰ alkoholu. Około 24-tygodniowy płód obumarł w wyniku niedotlenienia wewnątrzmacicznego. Nienarodzone dziecko nie było zdolne do samodzielnego życia poza organizmem matki.

Zgromadzone dowody w początkowej fazie śledztwa zdaniem prokuratora dawały podstawy do postawienia Renacie R. zarzutu zabójstwa – informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy Liliana Łukasiewicz.

Sąd Rejonowy w Głogowie, podzielając stanowisko prokuratora, 23 lipca aresztował podejrzaną na trzy miesiące. Zdaniem sądu istniała uzasadniona obawa matactwa.

Kobieta nie przyznawała się do popełnienia przestępstwa. Utrzymywała, że był to nieszczęśliwy wypadek. Jej wyjaśnienia były jednak sprzeczne z poczynionymi w trakcie sprawy ustaleniami.

Aby rozstrzygnąć ponad wszelką wątpliwość pojawiające się w toku śledztwa wątpliwości, prokurator zarządził specjalistyczną wizję lokalną w miejscu, gdzie doszło do tragedii. Prokurator i policja z udziałem bezpośredniego świadka zdarzenia krok po kroku odtworzyli przebieg zajścia. Kobieta została też ponownie przesłuchana – wyjaśnia rzecznik legnickiej prokuratury.

Wizja lokalne odbyła się 28 września.

Czynność ta, w powiązaniu z innymi dowodami, pozwoliła na tym etapie śledztwa na rozstrzygnięcie, iż faktyczne zachowanie podejrzanej nosiło znamiona nieumyślnego spowodowania śmierci, a nie zabójstwa – informuje Liliana Łukasiewicz.

W wyniku ustaleń poczynionych podczas wizji lokalnej prokuratura zmieniła Renacie M. zarzut i uchyliła areszt.

Renacie M. za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Śledztwo jest w toku – kończy Liliana Łukasiewicz.

Więcej o sprawie przeczytasz tutaj