Prezes głogowskiego szpitala prosi, aby nie mieszać go w politykę

0
1337
zdjęcie 2013-11-15-Ryszard-Brzozowski-prezes-głogowskiego-szpitala@Glogow-fot.D.Jeczmionka-01-

“Z całą powagą mojej odpowiedzialności karnej oświadczam, że nie mam nic wspólnego z firmą EMC i z jakimkolwiek działaniem wywiadu gospodarczego” – mówił prezes Ryszard Brzozowski na piątkowej sesji Rady Powiatu, dementując wszystkie spekulacje jakie pojawiły się po doniesieniach radnych Prawa i Sprawiedliwości. Według ich informacji w głogowskim szpitalu była osoba z konkurencyjnej firmy, która dokonywała wywiadu gospodarczego.

Na piątkowej sesji Rady Powiatu jednym z punktów spotkania radnych było sprawozdanie z funkcjonowania głogowskiego szpitala. Prezes Ryszard Brzozowski na początku swojego wystąpienia odniósł się do spekulacji jakie powstały po konferencji prasowej Prawa i Sprawiedliwości na temat domniemanego szpiega, który zdaniem opozycji PiS -u, miał mieć wgląd do aktów  i dokumentów głogowskiego szpitala w celu ich analizy.

-“Wątpliwości budzi to, że robi to prezes jednego ze szpitali dolnośląskich, a więc jednostki, która z naszym szpitalem konkuruje o kontrakt Narodowego Funduszu Zdrowia (…) smaczku całej sprawie nadaje fakt, że osoba, która te działania podejmuje jest prezesem spółki zależnej od spółki, która skupuje szpitale na terenie Dolnego Śląska” – mówił 12 marca na konferencji Mirosław Strzęciwilk. Radny nie powiedział od kogo ma takie informacje, wiemy że pochodzą one od osoby związanej ze środowiskiem szpitala.

Spółką, której prezes miał dokonywać rzekomych analiz miała być firma EMC z Wrocławia.

“Z całą powagą mojej odpowiedzialności karnej oświadczam, że nie mam nic wspólnego z firmą EMC i z jakimkolwiek działaniem wywiadu gospodarczego” – mówił prezes Ryszard Brzozowski.

Prezes wyjaśnił, że chodziło o wykonanie raportu dotyczącego sytuacji medycznej szpitala. Dokument powstał w celu opracowania przyczyn, które spowodowały zapaść finansową i doprowadziły do zadłużenia głogowskiego szpitala.

Ryszard Brzozowski zapewnił także, że osoba, która pomagała w tworzeniu raportu nie reprezentuje konkurencyjnej firmy. Ma natomiast doświadczenie w procesie przekształcenia szpitala w spółkę. Przedstawił także jej referencje.

Prezes zaapelował do samorządowców, by szpital nie był przedmiotem ich walki politycznej – “Ja nie należę do polityków i chciałbym być od polityki w określonym przedziale kompetencyjnym (…) nie chciałbym brać udziału w żadnej dyskusji,  jeżeli jednak temat będzie nadal drążony, to wtedy dotknie mnie, jako zarządzającego, obowiązek dojścia do prawdy i ujawnienia nazwiska osoby, która te informacje przenosiła poza szpital” – zakończył Ryszard Brzozowski.