Porażka z beniaminkiem we własnej hali

0
1337

W sobotę, we własnej hali, szczypiorniści SPR-u Chrobry Głogów ulegli Gwardii Wrocław 26-27, tym samym kończąc serię zwycięstw w PGNiG Superlidze. Podopieczni trenera Krzysztofa Przybylskiego to dotychczas największa niespodzianka bieżącego sezonu. Cztery zwycięstwa z rzędu pozwoliły głogowianom plasować się na 4 pozycji w lidze. Niestety, dobra passa skończyła się w sobotę. Brak punktów w meczu z beniaminkiem spowodował spadek o jedną lokatę. Już za tydzień SPR Chrobry Głogów zmierzą się w Zabrzu z tamtejszym Górnikiem.

Zimny prysznic.

Po czterech zwycięstwach z rzędu spotkanie z beniaminkiem PGNiG Superlidze miało być łatwe i przyjemne, a co najważniejsze zwycięskie. Kibice liczyli na więcej – Szkoda. Mieliśmy słabszy dzień. Zbyt dużo sytuacji nie wykorzystanych były kluczem do tego, że cieszy się Opole, a nie my. Zabrakło przytrzymania piłki w kluczowych momentach gry. Widać było, że jeszcze nie do końca się rozumiemy Krzysztof Przybylski, szkoleniowiec SPR-u – Wygląda na to, że łatwiej gra się nam na wyjazdach niż w Głogowie. Mam nadzieję, że szybko się to zmieni i zaczniemy wygrywać we własnej hali. Szkoda tego meczu. Przynajmniej jeden punkt powinien zostać w Głogowie. Mogły być dwa, a jest zero. Szkoda, taki jest sport – dodaje.

Cieszy się Gwardia.

Gwardia Opole nie była faworytem tego spotkania. W przedmeczowych zapowiedziach opolanie wierzyli choć w punkt, a ugrali komplet – Wygraliśmy w meczu trudnym, pełnym walki i zaciętym. Zdobyliśmy dwa punkty, w momencie kiedy nie byliśmy faworytem spotkania i to podwójny sukces. Cieszymy się z kolejnych dwóch punktów, bo jako beniaminek cały czas się uczymy Superligi i każda zdobycz poparta w tym przypadku jeszcze poprawną grą jest dla nas bezcenna. Liczymy, że kolejne spotkania będziemy kończyli w równie dobrych nastrojach i punktów będzie przybywaćMarek Jagielski, trener Gwardii

 

Głogowianie po 7 spotkaniach, z dorobkiem 8 punktów zajmują 5 pozycję w lidze. Już za tydzień w Zabrzu zmierzą się Górnikiem, który z 7 punktami plasuje się o jedno oczko niżej. Czy SPR Chrobry Głogów zwycięży i tym samym utrzyma się w czołówce ligi?

 

SPR Chrobry Głogów – Gwardia Opole 26-27 (13-12)

Chrobry: Stachera, Świrkula – Witkowski, D. Płócienniczak 1, Świtała 2, Mochocki, Gromyko 8, Łucak 1, Gujski 4, Biegaj, Prakapenia 6, Kubała 4, Świątek, Gregor.

Gwardia: Romatowski, Malcher – Swat, Paweł Adamczak 4, Knop 6, Kłoda 1, Serpina 2, Vukcevic 3, Piotr Adamczak 1, Garbacz 2, J. Płócienniczak, Migała, Lasoń 8.