Porażka SPR-u we własnej hali

0
1244

W niedzielę (19.09.2013r) szczypiorniści SPR-u Chrobry Głogów ponieśli drugą porażkę w tym sezonie. Tym razem we własnej hali ulegli Pogoni Szczecin 25-38. Słaba gra podopiecznych trenera Krzysztofa Przybylskiego nie pozwoliła choćby na kontakt z zespołem, który najprawdopodobniej będzie się bić o najwyższe cele. Nie ma co ukrywać, nie stać nas na wyrównane pojedynki z ligowymi potentatami. Przedsezonowe zapowiedzi mówiły o pierwszej ósemce. Kolejne spotkania, tym razem z przeciwnikami w naszym zasięgu, pokażą na co stać tę drużynę.

Zaledwie przez 10 minut byliśmy w stanie przeciwstawić się przyjezdnym i utrzymywać wynik bliski remisu. Przez całe spotkanie ani razu nie wyszliśmy na prowadzenie. Już w pierwszych minutach goście pokazali, że są poza zasięgiem głogowskiego SPR-u. Grając bardzo dobrze w obronie nie pozwolili głogowianom na wiele. W 18 minucie spotkania Pogoń prowadziła już 12-6, by na przerwę schodzić z 8 bramkową przewagą.

Odrobinę pozytywnej nadziei głogowskim kibicom dały pierwsze minuty drugiej części. Pięć bramek z rzędu pozwoliły uwierzyć, że pierwszy mecz w Głogowie nie został już skreślony. Mylne to było wrażenie, ponieważ goście szybko się pozbierali. Druga część gry to efektowny popis gry przyjezdnych. Ostatecznie GAZ-SYSTEM Pogoń pokonała SPR Chrobry Głogów 38 – 25 i utrzymała pierwsze miejsce w tabeli PGNiG Superligi.

Czego zabrakło?

Pierwszy mecz u siebie chcieliśmy rozegrać jak najlepiej. Wyszło trochę słabo.  Słaba gra w ataku i dużo prostych błędów pozwoliły gościom na szybkie kontrataki. Były fragmenty dobrej gry, szczególnie w obronie. Poza tym przeciwnik postawił nam naprawdę ciężkie warunki. Mam nadzieje, że szybko wyciągniemy wnioski z tego spotkania i w następnym meczu będzie dużo lepiej, zwłaszcza w atakuKrzysztof Przybylski.

Jestem rozczarowany i nawet nie wiem co mam powiedzieć. Nastawienie było bojowe. Nie wiem, może za bardzo chcieliśmy. Myślę, że mamy duży kubeł zimnej wody na początek. Mamy co analizować, a jutro musimy się pozbierać i trenować do kolejnego spotkaniaPaweł Gregor.

Myślę, że to brak koncentracji w obronie i nieskuteczność w ataku. Nie opuszczamy głów, trenujemy i na pewno będziemy chcieli wygrać następne spotkanie dla kibiców, którzy tak licznie dzisiaj przybyli

SPR Chrobry Głogów – Gaz-System Pogoń Szczecin 25:38 (11:19)

 

Chrobry: Stachera, Świrkula | Jankowski 3, Bednarek, Witkowski, Płócienniczak 1, Świtała 3, Mochocki, Gromyko 1, Łucak 2, Gujski 2, Płaczek 1, Biegaj 2, Prakapenia 5, Kubała 3, Gregor 2

 

Pogoń: Stojkovic, Matkowski | Bruna 7, Biały 3, Wardziński 4, Siergei 3, Krupa 2, Jedziniak 1, Markocic 2, Konitz 6, Zaremba 1, Zydroń 9