W sobotę przed własną publicznością zaprezentują się piłkarze ręczni Zagłębia Lubin. Podopieczni trenera Pawła Nocha o ligowe punkty powalczą z beniaminkiem rozgrywek, Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. Dzień później zagrają panie. Drużyna prowadzona przez Bożenę Karkut pojedzie do Gdańska.
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski to beniaminek rozgrywek PGNiG Superligi Mężczyzn. Drużyna zanotowała bardzo słaby start nowego sezonu i po czterech meczach wciąż ma na swoim koncie zero punktów. Słabe rezultaty osiągane przez zespół spowodowały, że z funkcją trenera pożegnał się Rafał Przybylski. W Lubinie ekipa z Piotrkowa Trybunalskiego wystąpi więc pod batutą nowego opiekuna i będzie liczyła na przełamanie.
Gospodarze mają na swoim koncie dwa punkty. Lubinianie mogą mieć spory niedosyt po ostatnim spotkaniu, w którym rywalem było Wybrzeże Gdańsk. Drużyna Pawła Nocha dość wyraźnie prowadziła, by ostatecznie uznać wyższość przyjezdnych. W sobotę „Miedziowi” będą faworytem i liczą na komplet punktów. – „Nie wyobrażamy sobie innego scenariusza niż nasze zwycięstwo. Po ostatnim meczu chcemy pokazać, że u siebie jesteśmy silni i potrafimy grać. Ostatnie spotkanie nam nie wyszło, pomimo dobrego początku. Teraz musimy być skupieni przez całe sześćdziesiąt minut i nie dać rywalom dojść do głosu” – powiedział Dawid Przysiek, zawodnik lubińskiego zespołu.
– „Patrząc na ich poczynania od początku sezonu, to na pewno nie mogą być zadowoleni, gdyż nie zdobyli jeszcze żądnego punktu. Piotrkowianin przegrał dwa mecze u siebie i dwa na wyjeździe. Ta drużyna jest dla nas wielką niewiadomą, gdyż gracze z Piotrkowa ostatnio nie grali w ekstraklasie. Na pewno jednak będziemy dobrze przygotowani do tego spotkania i zrobimy wszystko, aby punkty zostały w Lubinie” – zapowiedział trener Zagłębia, Paweł Noch.
W niedzielę swoje wyjazdowe spotkanie rozegrają szczypiornistki Metraco Zagłębia Lubin. Zespół prowadzony przez Bożenę Karkut pojedzie do Gdańska, by zmierzyć się z liderem rozgrywek, AZS-em Łączpol AWFiS. Przeciwniczki „Miedziowych” mają na swoim koncie trzy zwycięstwa oraz jeden remis. Lubinianki w czterech dotychczasowych spotkaniach wywalczyły natomiast cztery oczka, co daje im szóstą lokatę w ligowej stawce.
W poprzedniej kolejce lubinianki pokonały na własnym parkiecie KRAM Start Elbląg 31:28. Drużyna z Gdańska grała w tym czasie w Kobierzycach, skąd przywiozła zwycięstw. Na swoim parkiecie AZS Łączpol AWFiS Gdańsk grał do tej pory dwukrotnie, odnosząc dwa zwycięstwa. Jak będzie tym razem? Przekonamy się w niedzielę wieczorem.
Mecze Zagłębia Lubin:
1 października, MKS Zagłębie Lubin – MKS Piotrkowianin Piotrów Trybunalski (godz. 18:30)
2 października, AZS Łączpol AWFiS Gdańsk – Metraco Zagłębie Lubin (godz. 17:00)
/fot. MKS Zagłębie Lubin/