Pierwsza w tym roku fala upałów atakująca całą Polskę!

0
1236
Dębina - Góralskie Domki Letniskowe nad Morzem - limagraf.pl - 00

Pierwsze upały pojawiły się w tamtym tygodniu, największą kulminacją wakacyjnej gorączki będzie weekend, kiedy nasze termometry pokażą nawet do 37° Celsjusza. Jak przygotować się na tak gorące dni?

W niektórych miejscach okręgu miedziowego np. w Głogowie powstały stojaki, przy których możemy ochlapać się zimną wodą. Czego mogą oczekiwać lubinianie? Na dzień dzisiejszy w naszym mieście jest postawione wiele fontann. W tak upalne dni dzieci oraz młodzież kąpią się w nich. Nie jest to zgodne z prawem, ponieważ takie akweny nie służą do kąpieli, a co najważniejsze woda znajdująca się w nich może być zanieczyszczona. W Lubinie nie ma żadnego otwartego kąpieliska, najbliższe znajduje się w Polkowicach. A więc jak radzić sobie z upałami?

Najważniejszą zasadą jest picie dużej ilości wody. Szczególnie tyczy się to dzieci oraz osób, które mają problemy z krążeniem. Ważne jest również zakrywanie głowy, aby uniknąć przegrzania, a nawet udaru! Kolejną zasadą jest smarowanie swojego ciała preparatami ochronnymi z filtrem. W tych dniach powinno się również unikać picia kawy, która wypłukuje ważne mikroelementy naszego organizmu. Ważne jest również chowanie się w różnego typu pomieszczeniach, ponieważ ciepłe powietrze również negatywnie wpływa na nasz organizm.

Synoptycy zapowiadają, że upał mogą przerwać gwałtowne burze, które będą dla nas ulgą, bo przyniosą wilgotne powietrze. Najbardziej zaskakujący jest fakt, że upały mają się wydłużać. Dotychczas były one maksymalnie kilkudniowe. Ciepłe fronty przywędrowały do naszego kraju z południowej Afryki.

Z powodu wysokich temperatur na straty skazani są również rolnicy posiadający swoje uprawy. Wiele roślin mimo wysokiego nawodnienia nie wytrzymują temperatury. Deszcz przyniósł by nie tylko ukojenie dla ludzi, ale również dla środowiska naturalnego.

Policja oraz Straż Miejska ostrzegają przed tym, aby nie pozostawiać aut z dziećmi, bądź zwierzętami. W taki słoneczny dzień samochód rozgrzewa się w kilka minut do bardzo wysokich temperatur. Ważne jest również to, aby nie przywiązywać psów do płotów, czy poręczy, ponieważ jest to również gorąc dla naszych czworonogów. W ubiegłym roku doszło do tragedii, w której zmarło dziecko pozostawione w aucie. Nie dopuśćmy do takiej sytuacji i pamiętajmy o pilnowaniu naszych pociech.

Synoptycy zapowiadają, że możliwe jest pobicie rekordu, który miał miejsce w 1921 roku na Opolszczyźnie. Temperatura w tym rejonie doszła do 40,2° Celsjusza.