Stan pacjenta zarażonego wirusem AH1N1, który od zeszłego tygodnia przebywa w głogowskim szpitali, wciąż jest ciężki. Jest to pierwszy i jak na razie jedyny przypadek zachorowania na świńską grypę w Głogowie.
54-letni mężczyzna trafił do głogowskiego szpitala w ubiegłym tygodniu z zapalaniem płuc i dusznościami. W związku z gwałtownie pogarszającym się stanem zdrowia, został przeniesiony na oddział intensywnej terapii. Głogowscy lekarze dość szybko zaczęli podejrzewać, że pacjent może być zarażony świńską grypą. W poniedziałek wyniki badań próbek potwierdziły u niego obecność wirusa AH1N1. Jest to pierwszy w tym roku przypadek tej groźnej choroby w Głogowie. Jak na razie nie ma nowych przypadków zachorować na świńską grypę.
„Stan pacjenta lekarze określają jako ciężki. Pacjent przebywa na oddziale intensywnej terapii, jest zaintubowany” – informuje Ewa Todorov, rzecznik prasowy Głogowskiego Szpitala Powiatowego.
„Postępujemy zgodnie z wytycznymi opracowanymi przez Głównego Inspektora Sanitarnego – jest izolacja, sa środki ochrony osobistej dla personelu. Nie ma powodu do tego, aby stosować jakiekolwiek inne środki ostrożności.” – dodaje rzecznik szpitala.
Przypomnijmy, że także w ubiegłym roku w Głogowie zdiagnozowany został jeden przypadek świńskiej grypy. Wówczas zachorował 79- letni mieszkaniec Głogowa. Nie doszło na szczęście do rozprzestrzenienia groźnego wirusa. Nikt poza tym pacjentem nie zachorował.
Świńska grypa to zakaźna choroba układu oddechowego. To jednak nie świńska grypa, a powikłania świńskiej grypy – najczęściej nadkażenia bakteryjnych różnego typu – powodują śmierć chorych na świńską grypę. Grupą szczególnego ryzyka są osoby przewlekle chore, dzieci i osoby starsze.
