Muzyka klasyczna nie gryzie

0
2123

O godz. 17:00 w auli szkoły muzycznej zabrzmiały pierwsze dźwięki koncertu.Potem wszystko poszło jak lawina.

Budzę się, włączam radio, a tam kolejna porcja lekkich, bezmyślnych melodyjek, oddziaływających na mój organizm co najwyżej przeczyszczająco. Nie chcę tu powiedzieć, że przepuszczam całość muzycznego świata przez niezwykle czułą i wysublimowaną wyżymaczkę. Bynajmniej, szczerze i bez bicia, czy łamania kołem, przyznam się do absolutnej ignorancji  i ograniczonych horyzontów. Także nie trudno sobie wyobrazić, z jakim trudem namówiłem swoje kończyny do przemieszczenia się w stronę budynku szkoły muzycznej na koncert młodzi zdolni.

W auli Szkoły im. Franciszka Liszta  młodzi instrumentaliści uczęszczający do szkoły muzycznej II stopnia w Głogowie, dostali szansę zaprezentowania swoich(niekiedy wirtuozerskich) umiejętności. Uszy przybyłej licznie publiczności pieściły dźwięki m.in. skrzypiec, trąbki, klarnetu, fortepianu, każdy mógł chociaż na chwile oderwać się od zgiełku dnia codziennego, popłynąć przez epoki na falach melodii. Kulminacyjnym momentem koncertu były występy uczniów kończących naukę na poziomie II stopnia oraz występ  szkolnego kwartetu. Warto wspomnieć iż szkoła muzyczna obchodzi w tym roku 40 lecie istnienia koncert był świetną okazją, chociaż pewnie nie ostatnią ,żeby to uczcić . Na pewno koncert można wliczyć w szereg miło wspominanych doświadczeń,a co niektóre występy mówiąc kolokwialnie, dosłownie wyrywały z kapci. Czekamy na kolejne popisy Młodych Zdolnych, które pokażą nam, że muzyka klasyczna to nie nudy w stylu przydługiego brazylijskiego tasiemca, a z każdej nuty da się wykrzesać całkiem sporo iskier i fajerwerków.