“Muzyczne klimaty Głogowa”

0
1267

W czwartek (19.01) w Galerii przy ulicy Mickiewicza 63 w Głogowie odbył się wernisaż prac znanego głogowskiego fotografa Jerzego Popiela.W czwartek (19.01) w Galerii przy ulicy Mickiewicza 63 w Głogowie odbył się wernisaż prac znanego głogowskiego fotografa Jerzego Popiela.

Podczas wernisażu mogliśmy obejrzeć około 40 prac nawiązujących do muzycznych klimatów Głogowa – Zostałem zaproszony, żeby wystawić tutaj swoje zdjęcia w najlepszej galeri mechanicznej w Europie – moim zdaniem nie ma lepszej, jest piękna i właściwie myśląc, gdzie się obracam w ostatnim czasie, to obracałem się albo na koncertach i wśród ludzi. Ludzi trudno jest wystawić – trzeba się nastawić na jakiś portret albo coś w tym rodzaju i w tej sytuacji postanowiłem, że wystawa będzie dotyczyć muzyki. Padła sprawa teraz modna przez Prezydenta wywołana MayDay-a. Ludzie zaczęli narzekać i stwierdziłem, że trzeba pokazać koncerty jazzowe, jazz jak on jest grany i fotografowany oraz jak było w MayDay-u, żeby ci co nigdy tam nie byli, nie opowiadali nie wiadomo czego. Jest tam atmosfera, niech sobie przyjdą, obejrzą, ale niech nie gadają czegoś jak tam nie byli – mówi Jerzy Popiel.

Wystawę fotografii nie jest tak łatwo przygotować – Najważniejszą rzeczą jest pozyskanie materiałów. To jest rzecz najdroższa jeżeli chodzi o czas i również o pracochłonność. Później to w zasadzie – jeżeli jest zapotrzebowanie na pokazanie zdjęć, zamównie czy coś, to się pokazuję, jeżeli nie ma zamównia, to jest to trochę takie hobby. Trzeba to dobrze zrobić i mieć materiał. Jest zasada – rób, ale bądź zawsze gotowy, jak zawołają to bądź, miej i to samo jest ze mną, bo pracujemy na rzecz Mok-u, robimy różnego rodzaju szkolenia, uczyliśmy nawet w Kruszwicy małe dzieci w przedszkolu fotografii – mówi Jerzy Popiel.

Możemy spodziewać się kolejnej wystawy? – Sprawa dotyczy, jak całej fotografii pieniędzy. Pozyskanie materiału jest bardzo drogie i mówię, że ci, co fotografują, nie zajmują się czymś innym. Natomiast jeszcze obróbka zdjęć, czy też wykonanie pozytywów jest drogie. Planuję rzeczywiście wystawę związaną z rodzicem i jego synem – mówi Jerzy Popiel. Na kiedy jest planowana? – To będzie gdzieś tak w okolicy Dnia Ojca – mówi Jerzy Popiel.

Wernisaż prac znanego głogowskiego fotografa cieszył sie dużym zainteresowaniem. Podczas spotkania przybyli mogli wylicytować fotografię oraz kupić los i wygrać jedna z prac Pana Jerzego Popiela.