Burza jaka w ostatnim czasie rozpętała się wokół tematu likwidacji Technikum nr 6 w Głogowie nie milknie. Starostwo chce likwidacji, społeczność się sprzeciwia – Dolnośląski Kurator Oświaty zapowiada wizytację.
Kwestia likwidacji Technikum nr 6 w Głogowie nadal wywołuje wiele emocji. Pojawiają się rozmaite opinie. Część z nich sugeruje, że zamknięcie szkoły jest kwestią czasu, inne, że do tego nie dojdzie. Sprawą zajmują lokalni włodarze, Dolnośląski Kurator Oświaty oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej.
Uzasadniając opinię o powolnym wygaszaniu działalności szkoły, Starostwo brało pod uwagę głównie dwa czynniki: finansowy (szkoła zbyt wiele kosztuje) i demograficzny (zbyt mały nabór).
Likwidacja Technikum nr 6 oznaczałaby konieczność przemieszczenia kadry pracowniczej, rozbicie klas na mniejsze grupy i wdrożenie ich do innych szkół na terenie Głogowa. To ostanie wywołało ostry sprzeciw młodych ludzi, którzy nie chcą nawet słyszeć o podobnych pomysłach.
– Uczniowie absolutnie nie wyobrażają sobie, że mogą zostać przeniesieni do innej szkoły – przekonuje Elżbieta Sawczak, dyrektor Technikum nr 6 w Głogowie – Mogłoby to doprowadzić do rozdzielenia klas, co wiązałoby się z koniecznością zerwania nie tylko znajomości, ale utratą głębszego związku ze szkołą i społecznością zgromadzoną wokół niej.
Sprawa trafiła do Dolnośląskiego Kuratora Oświaty we Wrocławiu, Romana Kowalczyka: – Zamiar likwidacji szkoły jest bezzasadny – mówi Kowalczyk, powołując się na postanowienie z dnia 20 lutego 2017 r.
Szkoła wpisuje się w ogólnokrajowy program wspierania szkolnictwa zawodowego. Ważny jest również sprzeciw lokalnej społeczności, tradycja szkoły, inicjatywy społeczne, w jakie angażują się uczniowie i nauczyciele, akcje promujące tradycję, współpraca ze środowiskami wiejskimi, współorganizowanie różnych imprez. To oznacza, że szkoła żyje – kontynuuje Kowalczyk.
Dyrektor szkoły przyznaje, że to prawda: – Działania pod patronatem lub wspólnie z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Głogowie, współpraca naszych uczennic ze głogowską służbą zdrowia w ramach wolontariatu, współorganizacja rozmaitych imprez związanych z szeroko rozumianymi sprawami wiejskimi, pielęgnowanie tradycji ludowych. Gdyby to nie było ważne szkoła nie przetrwałaby tylu lat. A tymczasem w maju obchodzimy 60-lecie istnienia.
Wszystko zależy od Ministerstwa Edukacji Narodowej. To tam zostanie podjęta decyzja o przyszłości szkoły. Na dzień dzisiejszy korzystne dla placówki postanowienie kuratora z dnia 20 lutego 2017 r. nadal obowiązuje. Nic też nie zapowiada, aby w najbliższym czasie miało się to zmienić. Kurator przekonuje jednak i radzi władzom szkoły, aby zastanowiły się nad nową formułą edukacyjną, nad promocją i zwiększeniem naborów, gdyż sam pomysł „powolnego wygaszania” już o czymś świadczy. Z pewnością momentem przełomowym będzie przyjazd Dolnośląskiego Kuratora Oświaty do Głogowa, zapowiadany na kwiecień lub maj.
