Z roku na rok, sporty walki trenuje coraz większa liczba zawodników. Liderujący w głogowskiej stawce, klub sportowy Legion Głogów ma na swoim koncie sukcesy zarówno na arenach ogólnopolskich jak i międzynarodowych, z których za każdym razem przywozi medale. Na czele ekipy stoi Maciej Domińczak, tegoroczny, brązowy medalista mistrzostw świata seniorów.Doświadczony trener wie co robi i przyznaje, że jego podopiecznych stać na jeszcze więcej.
S.Górski – Z roku na rok coraz lepiej. Co wydarzyło się w 2013?
Oj dużo (śmiech). Przede wszystkim, po raz kolejny udało nam się wywalczyć tytuł mistrza Polski juniorów w najbardziej popularnej kategorii K1. Wiele medali indywidualnych mistrzostw Polski, które tak na dobrą sprawę moglibyśmy długo wymieniać. Z tych najbardziej wartościowych, to mistrzostwo Europy, zwycięstwo w Pucharze Świata czy brązowy medal w mistrzostwach świata. Obok takich wyników nie można przejść obojętnie.
S.Górski – Czy w Głogowie są odpowiednie warunki do uprawiania tej dyscypliny sportu?
Przydałoby nam się trochę więcej przestrzeni. Do tej pory korzystamy z hali, która wciąż jest wykorzystywana przez inne zespoły. Mamy do dyspozycji salkę, w której wiadomo, mamy ograniczony czas. Cały czas staramy się pozyskać drugie pomieszczenie, które pozwoliłoby nam częściej i systematyczniej trenować. Póki co walczymy z tym co mamy.
S.Górski – Wyniki są imponujące, ale czy to pełnia możliwości klubu?
Zawsze może być lepiej. Problem polega na tym, że jestem zarówno trenerem jak i menagerem. Znaczy to tyle, że załatwiam dosłownie wszystko, przez co nie mogę się w pełni poświęcić w treningu. Chciałbym, aby za kilka lat sprawy organizacyjne poszły do przodu, wtedy wynik na pewno będzie jeszcze lepszy. Potencjał w moim zespole jest ogromny.
S.Górski – Mamy początek nowego roku, jakie plany na najbliższe 12 miesięcy?
Kolejny rok, nowe możliwości. Myślę, że wciąż bardzo mocno idziemy do przodu. Systematycznie się rozwijamy i mam nadzieję, że i tym razem zdobędziemy dużo. Przede wszystkim, zależy mi na rozwoju indywidualnym każdego zawodnika. Jeśli będę widział postęp każdego, to będę zadowolony.
S.Górski – Dziękuje za rozmowę.