Kłótnia o strefy płatnego parkowania

0
1159
Arch.-2013-07-01-ulga-dla-przedsiebiorcow-projekt-uchwaly-KNP@Glogow-01

Strefa płatnego parkowania w Głogowie istnieje już od kilku lat, jednak ciągle budzi wiele kontrowersji. Strefa w Głogowie została wprowadzona, aby odciążyć parkingi przy sklepach i umożliwić parkowanie osobom, które chcą zrobić zakupy. Jednak miejsc, w których trzeba zapłacić za parking sukcesywnie jest coraz więcej. Z takim działaniem nie zgadzają się niektórzy mieszkańcy Głogowa. W ich imieniu podczas minionej sesji Rady Miasta, która miała miejsce 25 czerwca, postanowił przemówić radny Roman Bochanysz.

W Głogowie od kilku lat funkcjonują strefy płatnego parkowania. Wprowadzenie ich miało ułatwić mieszkańcom Głogowa parkowanie przy sklepach. Jednak strefa, co jakiś czas zostaje powiększana. To nie podoba się wszystkim mieszkańcom Głogowa. – Zostałem ostatnio zaczepiony na ulicy przez mieszkańców ulicy Gustawa Morcinka, którzy poprosili mnie żebym zadał panu prezydentowi pytanie: Kiedy parkometry zostaną postawione na ulicy Leszka Białego? (ulica, przy której mieszka prezydent – przypomina redakcja). Rozumiem, że to jest pytanie dość retoryczne, ale w tym kontekście chciałbym zaapelować o przemyślenie jeszcze raz cały tych działań nad rozwojem stref płatnego parkowania. Idziemy w ślepą uliczkę. Głogów nigdy nie był i nie będzie miastem turystycznym, gdzie problemy z parkowaniem brałyby się z tysięcy pojazdów, które najeżdżają na nasze miasto. Teraz my łupimy własnych mieszkańców. Ja rozumiem, że Stare Miasto i ścisłe centrum, ale jeżeli teraz widzę, że na ulicy Grunwaldzkiej stoi parkometr, a przejeżdżałem tam cztery razy i ulica jest pusta, to ja się pytam, po co ten parkometr tam stoi? A ludzie, którzy tam mieszkają nie mają gdzie parkować. Jeżeli kierujemy się czynnikiem finansowym to nie powinniśmy zarabiać na swoich mieszkańcach – mówi Roman Bochanysz, radny miejski. – Wprowadzam pan opinie publiczną w błąd. Jeżeli chodzi strefę płatnego parkowania mieszkańcy ulicy Morcinka wystąpili z petycją, aby umożliwić im wykup abonamentu w strefie. Gdybyśmy patrzyli tylko na to, żeby strefa była rentowna i przynosiła niesamowite zyski to cena za parkowanie nie wynosiłaby 2 złote, a my nie podnosimy tej ceny. O strefy płatnego parkowania proszą sami mieszkańcy i handlowcy. Nauczyliśmy się robić zakupy z samochodu i jeżeli nie mamy gdzie zaparkować to jedziemy do innego sklepu – mówi Jan Zubowski, Prezydent Miasta Głogowa.