Kradł parapety z zamku

Wyobraźnia złodziei czasami potrafi zaskoczyć, bo okazuje się, że kradną oni nawet najdziwniejszy i najmniej potrzebny przedmiot. Tydzień temu (25 marca) pewien 19 – letni mężczyzna postanowił ukraść miedziane parapety z Zamku Książąt Głogowskich w Głogowie (Muzeum Archeologiczno – Historyczne). 19 – latek miał co prawda nosa do wartości swojego łupu, bo parapety były warte 2500 złotych. Jednak i tak na złomie jeden parapet sprzedał tylko za 30 złotych. Teraz mężczyzna odpowie za kradzież i uszkodzenie miedzianych parapetów.

Tydzień temu, w nocy z 24 marca na 25 marca wokół Zamku Książąt Głogowskich w Głogowie (Muzeum Archeologiczno – Historyczne) grasował złodziej. Jego łupem nie padły jednak zbiory zgromadzone w głogowskim Muzeum Archeologiczno – Historycznym, a kilka miedzianych parapetów zamontowanych na oknach głogowskiego zamku. – Mężczyzna głównie uszkodził kilka parapetów. Jeden z nich udało mu się jednak ukraść i sprzedać na skupie złomu. Dostał za niego 30 złotych, a tymczasem jego wartość w stanie nieuszkodzonym to prawie 400 złotych – mówi Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów Wydziału Kryminalnego z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. Złodziejem okazał się 19 – letni mieszkaniec Głogowa. – Mężczyzna nigdzie się nie uczy, ani nie pracuje. Przyznał się do zarzucanych mu czynów – dodaje Bogdan Kaleta. W sumie wyniku kradzieży 19 – latek spowodował straty, które zostały oszacowane na ponad 2500 złotych. Podejrzany 19 – letni mężczyzna postanowił poddać się dobrowolnie karze. Za kradzież grozi mu nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.