Konferencja pomeczowa: Górnik Zabrze – SPR Chrobry Głogów

0
1250

W sobotę, szczypiorniści SPR-u Chrobry Głogów ulegli w Zabrzu tamtejszemu Górnikowi 31-20. Słaba postawa głogowian nie obeszła się bez konsekwencji. Podopieczni trenera Krzysztofa Przybylskiego spadli aż o trzy pozycje w tabeli i aktualnie zajmują 7 lokatę (za Azotami Puławy, Górnikiem Zabrze i MMTS-em Kwidzyn). Wysoka porażka miała kilka przyczyn. Jakich? Oto co na pomeczowej konferencji powiedzieli główni bohaterowie.

Krzysztof Przybylski, trener SPR-u – Pobyt w Zabrzu nie wypad dziś zbyt okazale. O losach tego spotkania zadecydował początek spotkania, gdzie zagraliśmy bardzo bojaźliwie i praktycznie bez ataku. Oddawaliśmy rzuty z nieprzygotowanych pozycji, a w kilku akacjach zabrakło nam trochę szczęścia. W drugiej połowie próbowaliśmy. Był moment gdzie goniliśmy rywala. Niestety, trwała krótko. Szwankował także nasz szybki kontratak, z którego nie zdobywaliśmy bramek. Zaledwie 20 rzuconych bramek świadczy o fatalnej skuteczności. Zespół z Zabrza był dziś zdecydowanie lepszy i zasłużenie wygrał.

Patrik Liljestrand, szkoleniowiec Górnika – To był dobry mecz w naszym wykonaniu i przełamanie po meczu z Kwidzynem. Moim zdaniem było to nasze najlepsze spotkanie w tym sezonie. Zagraliśmy bardzo równo przez całe spotkanie. Graliśmy cierpliwie w ataku i nie rzucaliśmy na oślep. W obronie graliśmy bardzo agresywnie, widać było zaangażowanie wszystkich zawodników. Jestem bardzo zadowolony z postawy moich podopiecznych.

Rafał Stachera, bramkarz SPR-u Chrobry Głogów – Można było odbić zdecydowanie więcej piłek. Za mało pomagaliśmy kolegom w polu. Źle weszliśmy w mecz i pierwsze minuty ustawiły spotkanie. Szkoda, przyjechaliśmy tu wygrać, a wracamy bez żadnego punktu. Mam tylko nadzieję, że będzie to dobra lekcja na przyszłość.

Bartłomiej Tomczak, zawodnik Górnika ZabrzeRzuciliśmy się na Chrobrego od początku. Pokazaliśmy, zę to my gramy u siebie i zależy nam na zwycięstwie. To była zemsta za Kwidzyn. Uważam, że z każdym meczem gramy lepiej, bardziej zespołowo. Musimy wciąż pracować nad defensywą. Cieszymy się z punktów, które pozwoliły nam podnieść się wyżej w tabeli.