Tydzień temu informowaliśmy o tym, iż mecze zarówno II ligi zachodniej jak i lig niższych nie doszły do skutku. Wszystko za sprawą pogody, która jeszcze wtedy mocno dziwiła. Dziś już chyba się przyzwyczailiśmy. Zarówno piłkarze jak i kibice, z dużymi wątpliwościami spoglądają na murawę boisk, które są nie tylko białe, ale także zamarznięte. W takich warunkach niezmiernie ciężko grać w piłkę. Z tego powodu kolejny, sportowy weekend stoi pod dużym znakiem zapytania.
Za oknami pada śnieg a w nocy temperatura spada poniżej zera. To wszystko sprawia z pesymizmem spoglądamy na następną, piłkarską kolejkę. Po wiosennej inauguracji w Częstochowie, piłkarze Chrobrego w ubiegły weekend mieli przerwę od rozgrywek. Jeśli pogoda się nie poprawi wszystko wskazuje na to, że przerwa się wydłuży. Szkoda bo jak zapowiada trener Mamrot – Jesteśmy w dobrej formie, a piłkarze chcą już grać. Przed nami ważne spotkania, które zdecydują o naszej pozycji w tabeli.
Z drugiej strony niższe ligi (IV, Okręgowa, Klasa A, Klasa B) jeszcze nie zaingurowały wiosennych rozgrywek. W tym przypadku sprawa jest o tyle trudniejsza iż na boiskach niezbyt dobrze zarządzanych pozostałości po tak długiej zimie pozostaną jeszcze przez długi czas. Będzie miało to wpływ także na jakość boisk w przyszłości. Nikt nie mógł przewidzieć jak będzie wyglądać tegoroczna zima, należy jednak wziąć poprawki w przyszłym sezonie i rozważyć wydłużenie rudny jesiennej.