KGHM Euromaster Chrobry Głogów gorszy od Gatty Zduńska Wola

0
1320
2015-05-03 Mecz Euromaster ChG - AZS UG @Hala Chrobrego (fot.P.Dudzicki)

W meczu 7. kolejki Futsal Ekstraklasy KGHM Euromaster Chrobry Głogów przegrał na własnym parkiecie z Gattą Zduńska Wola 1:4. Głogowianie wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Piotra Pietruszko, jednak później strzelali już tylko przyjezdni, którzy wywieźli z Głogowa komplet punktów.

Gatta Zduńska Wola przyjechała do Głogowa po pierwsze wyjazdowe zwycięstwo. Wicemistrzowie Polski zamierzają grać o najwyższe cele także w bieżących rozgrywkach, a do tego potrzebne były wygrane na obcych parkietach. Podopieczni Tomasza Trznadla we własnej hali byli jednak bardzo groźni, co zapowiadało wielkie emocje w sobotnim pojedynku.

Obie drużyny zamierzały grać o pełną pulę, co sprawiło, że już na początku doszło do wymiany ciosów. Swoje okazje mieli zarówno gospodarze, jak i goście, ale żadna ze stron nie potrafiła skierować futbolówki do bramki. KGHM Euromaster Chrobry Głogów mógł wyjść na prowadzenie za sprawą Piotra Pietruszko, ale zawodnik głogowskiej ekipy nie wykorzystał dobrej okazji bramkowej.

To co nie udało się na początku meczu, powiodło się w 12. minucie gry. Pietruszko popisał się fantastycznym strzałem i dał prowadzenie głogowskiej ekipie. Radość nie trwała jednak długo, bo już po chwili odpowiedział Mariusz Milewski. Do przerwy był więc remis 1:1.

Druga połowa rozpoczęła się od ataków podopiecznych Tomasza Trznadla, ale nie przyniosło to efektu w postaci bramki. Głogowianie stworzyli sobie kilka dobrych sytuacji, ale nieskutecznością razili Grzegorz Nowak oraz Kamil Kaczmar. W 32. minucie na prowadzenie wyszli przyjezdni. Po raz drugi na listę strzelców wpisał się Mariusz Milewski.

Głogowianie w dalszym ciągu liczyli na dobry wynik, jednak w 36. minucie Gatta Zduńska Wola prowadziła już 3:1. Tym razem drogę do bramki KGHM Euromastera Chrobry Głogów znalazł Michał Szymczak. W samej końcówce skutecznością raz jeszcze błysnął Mariusz Milewski. Zawodnik Gatty ustalił wynik spotkania – przyjezdni wygrali na głogowskim parkiecie 4:1.

„Brakowało bramki na 2:1. Sami możemy sobie pluć w brody, że takich okazji nie wykorzystujemy. Podejrzewam, że gol dodałby nam skrzydeł i byśmy wygrali. A tak to sami straciliśmy bramkę. Tak doświadczony zespół, jakim jest Gatta, nie bez powodu wicemistrz Polski, wykorzystał to od razu” – skomentował opiekun głogowian, Tomasz Trznadel.

EUROMASTER CHROBRY GŁOGÓW – GATTA ZDUŃSKA WOLA 1:4 (1:1)
1:0 Pietruszko 12
1:1 Milewski 13
1:2 Milewski 32
1:3 Szymczak 36
1:4 Milewski 40

EUROMASTER: Tomkowiak, Niedźwiecki, Pietruszko, Nowak, Szala, Pieczyński Ł., Lebiedziński, Pieczyński D., Kaczmar, Sander, Herbuś, Konopacki.

GATTA: Słowiński, Adamski, Stanisławski, Olczak, Młynarczyk, Krawczyk, Sobalczyk, Marciniak, Milewski, Szymczak, Miłosiński, Szypczyński.

ŻÓŁTE KARTKI: Lebiedziński – Słowiński.

WIDZÓW: 300.