30-letni kierowca Opla Insigni pędził 159 km/h po drodze nr 292 w okolicach Głogowa. Na tym odcinku drogi dozwolona prędkość to 90 km/h. Chwilę później kierowca wjechał na teren zabudowany z prędkością 100 km/h. Zastał zatrzymany przez patrol ruchu drogowego, przed którym tłumaczył się pośpiechem.
W dniu 7 sierpnia około godziny 9:30 Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego podczas rutynowego patrolu na drodze nr 292 pod Głogowem spostrzegli zbliżające się z naprzeciwka z niebezpieczną prędkością auto. Pomiar dokonany przy pomocy wideo rejestratora potwierdził ich przypuszczenia. Kierowca jadący rozpędzonym autem przemieszczał się z prędkością 159 km/h po drodze, na której dopuszczalna prędkość maksymalna wynosi 90 km/h. Kierowca Opla przekroczył więc prędkość o prawie 70 km/h. Kilka dni wcześniej, niemal w tym samym miejscu doszło do tragicznego wypadku, w którym kierujący BMW uderzył pojazdem w drzewo. Młody człowiek z poważnymi obrażeniami znalazł się w szpitalu.
30-letni mieszkaniec Nowej Soli za złamanie przepisów drogowych został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych oraz otrzymał 10 punktów karnych. Zapytany o przyczyny tak szybkiej jazdy odparł, że ”spieszył się do swojej firmy”.
