Historyczna wycieczka po Głogowie – Ruiny Kościoła Świętego Mikołaja

0
1410

Od tygodnia trwają wakacje, szczęśliwie dopisuje też pogoda, która sprzyja krótkim i długim wyjazdom. Większość z nas na urlop wybierze się zapewne nad morze, jezioro, czy w góry. Może przy okazji zwiedzi także jakieś zabytki w pobliskich miastach. Jednak zwiedzać można także w Głogowie. Razem z historykiem i wiceprezesem Towarzystwa Ziemi Głogowskiej, Dariuszem Czają, co tydzień będziemy zachęcać do zwiedzania jednego z zabytków w Głogowie. Dzisiaj przyszedł czas na Ruiny Kościoła Świętego Mikołaja.

Głogów nie jest miastem turystycznym. To jednak nie oznacza, że w naszym mieście nie ma miejsc, które można zwiedzić. Jednym z takich miejsc mogą być Ruiny Kościoła Świętego Mikołaja. – Można stwierdzić, iż kościół ten połowicznie przetrwał oblężenie miasta w 1945 roku. Połowicznie, ponieważ jest do dziś zachowany w formie trwałej ruiny symbolizującej okropieństwa II wojny światowej. Choć myślę, że chodzi tu przede wszystkim o brak funduszy jak i konkretnego pomysłu na restaurację tego obiektu… Ze względu na spore zagruzowanie tej części Głogowa pierwsze prace wykopaliskowe, przeprowadzone przez archeologów: Tadeusza Kozaczewskiego i Stanisława Kowalskiego, odbyły się dopiero w latach 60-tych ubiegłego wieku. Kościół pod wezwaniem Świętego Mikołaja, to trzecia z kolei głogowska świątynia, wczesnośredniowiecznym kościele grodowym – dziś na jego miejscu mamy kolegiatę i kościele świętego Piotra – dziś na jego fundamentach mamy tak zwaną Bibliotekę Świętego Pielgrzyma – pomnik poświęcony Papieżowi Janowi Pawłowi II. Powstanie kościoła Świętego Mikołaja według Stanisława Kowalskiego datuje się najpóźniej na okres do 1240 roku. Najstarsza wzmianka dotycząca tej świątyni datowana jest natomiast dopiero na 1287 rok. Świątynia pierwotnie nosiła wezwanie Najświętszej Marii Panny i Świętego Mikołaja, a jej budowa miała ogromne znaczenie na lokację miasta, którą nadał dokumentem z 13 grudnia 1253 roku książę głogowski – Konrad I. Od początku swojego istnienia kościół był najważniejszą świątynią mieszkańców dla tej części Głogowa. Fara została ulokowana na wzniesieniu w południowej części miasta w sąsiedztwie murów miejskich, równolegle do znajdującego się około 100 metrów na północ rynku. Jeśli chodzi o architekturę, to kościół Świętego Mikołaja należał do najbardziej okazałych zabytków wczesnogotyckich na Śląsku. Do budowli dobudowana została wieża, o masywnej podstawie kwadratu, mająca wysokość ponad 60 metrów. W XV-wieku powstał wokół fary wieniec kaplic. Początkowo była to świątynia romańska, która uległa zniszczeniu w czasie pożaru miasta w 1291 roku i została już odbudowana w formie gotyckiej – mówi Dariusz Czaja, historyk i wiceprezes Towarzystwa Ziemi Głogowskiej.

Zanim jednak wybierzemy się na spacer żeby zobaczyć Ruiny Kościoła Świętego Mikołaja warto poznać jej dzieje. – W dziejach świątyni nie brak ciekawych wydarzeń. W 1332 przy kościele zamożni mieszczanie założyli szkołę, konkurencyjną w stosunku do szkoły przy kolegiacie. Rozwój reformacji w XVI-wieku spowodował zatargi na tle religijnym między głogowianami. Fara stała się centralnym miejscem starć na tym tle. Rozruchy spowodowały zamknięcie świątyni przez radę miejską a w 1581 roku fara dostała się w ręce protestantów, poza zakrystią i kaplicą Świętego Krzyża, które pozostały w posiadaniu katolików. Sytuacja podziału fary trwała aż do czasów wojny trzydziestoletniej, gdy po interwencji wojskowej oraz po Pokoju Praskim w 1635 roku świątynia powróciła na własność katolików. Już siedem lat później, podczas walk o głogowską twierdzę kościół spłonął i nie nadawał się do użytkowania. Odbudowę fary w 1650 roku zainicjował ówczesny proboszcz Baltazar Machius. Wieloletnie prace spowodowały przebudowę wnętrza w stylu barokowym, wybudowana została również ciekawa kaplica loterańska, niestety obecnie zachowana jedynie w bryle. 13 maja 1758 roku nawiedził miasto i świątynię kolejny pożar, który spowodował zniszczenie wnętrza fary. Straty byli tak dotkliwie, iż odbudowa wnętrz trwała aż 15 lat. Parafia na czas prac restauracyjnych została przeniesiona do kościoła franciszkanów. W dniu Świętego Mikołaja, czyli 6 grudnia 1773 roku – patrona świątyni i miasta, kościół został poświęcony przez biskupa wrocławskiego i od tego czasu zachował swój wygląd aż do oblężenia miasta w 1945 roku. Podczas okupowania miasta przez garnizon francuski w latach 1806-1814, fara jak i inne głogowskie świątynie służyły armii francuskiej za magazyny wojskowe. W 1905 roku zainstalowane zostały w farze nowe 36 – głosowe organy. Do 1917 roku na wieży kościelnej znajdowało się aż pięć dzwonów mających imiona: Maria, Mikołaj, Katarzyna, Józef oraz sygnaturka. Z racji wielkiej wojny, która nawiedziła ówczesną Europę potrzeby gospodarcze Republiki Weimarskiej spowodowały, iż trzy dzwony zostały zdemontowane i posłużyły za surowiec do produkcji broni. W trakcie walk o Festung Glogau świątynia wielokrotnie ostrzeliwana, a następnie doszczętnie spalona w formie trwałej ruiny i nad wyraz “ściętą” wieżą stała się symbolem Głogowa górującym nad Starym Miastem do dziś – dodaje Dariusz Czaja.

Obecnie Ruiny Kościoła Świętego Mikołaja nie są dostępne dla zwiedzających z wyjątkiem kilku dni w roku (na przykład 6 grudnia). Jednak w ostatnim czasie zdemontowano ogrodzenie okalające ruiny, co pozwala dosłownie dotykać historii murów Ruin Świętego Mikołaja. – W przyszłości planowane jest również wyłożenie wnętrza podłoża kostką brukową oraz udostępnienie wnętrza ruin świątyni na cele wystawiennicze. Ciekawą rzeczą był montaż w 2007 roku iluminacji ruin świątyni, z czego najefektowniejszy jest słup światła, wydobywający się z wieży kościelnej w godzinach wieczorno-nocnych. W przypadku braku zachmurzenia, iluminacja wieży jest bardzo dobrze widoczna już z daleka, szczególnie dla zbliżających się do Głogowa z każdej strony miasta – tłumaczy Dariusz Czaja.

Więcej informacji potrzebnych do samodzielnego zwiedzania ruin kościoła Św. Mikołaja można znaleźć w kieszonkowym przewodniku po głogowskiej farze wydanym kilka lat temu przez Towarzystwo Ziemi Głogowskiej. Będzie można tam znaleźć historię Świątyni, opisy kaplic kościelnych, licznych przedwojennego wyposażenia wnętrza, sporo ciekawostek i wiele innych przydatnych informacji. A już za tydzień (17 lipca) zapraszamy na kolejny artykuł, w którym przedstawimy Ratusz.