Głogowianie fotostopem przez świat – kierunek Wschód – Rosja

0
2205

Kilka słów o Rosji, kraju, który znałam tylko z czasów propagandy komunistycznej i dzisiejszych przekazów medialnych. Widzieliśmy ją tylko z okien samochodu, nie było nawet czasu na zatrzymanie się i zrobienie zdjęć. Po przekroczeniu granicy z Ukrainą wjechaliśmy w inny świat.

Po pierwsze drogi. Szerokie, dobrze oznakowane a nawierzchnia to marzenie każdego kierowcy. Czysto, nie widać plastikowych śmieci na poboczach. Wioski zadbane, nie ma pustych, rozpadających się domów. W miastach ogromne budowy. Domy odnowione, mnóstwo reklam, kolorowych sklepów i restauracji.Kraj ten to ogromna pędząca lokomotywa.

Rosjanie. Wspaniali, pogodni ludzie. Nie było sytuacji, by nas nie zaczepili pytając skąd przyjechaliśmy, czy czegoś nie potrzebujemy. Wszędzie spotykaliśmy się z sympatią, nie tylko w stosunku do nas, ale do całego naszego narodu. W wielu miejscach mieszkaliśmy obok nich. Przychodzili, pokazywali, z czego i w jaki sposób możemy korzystać. Zawsze uśmiechnięci i skorzy do pomocy.

Nasz stosunek do Rosji i jej mieszkańców zmienił się diametralnie. Wcześniej patrzyliśmy przez pryzmat jaskrawego makijażu, ogromnych ilości wypijanego alkoholu i naleciałości historycznych. Dziś jest to zupełnie inny obraz.

Grażyna Sroczyńska

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.

Poprzedni artykułGłogowianie fotostopem przez świat – kierunek Wschód – Abchazja
Następny artykułGłogowskie obchody rocznicy
Grażyna i Stefan Sroczyńscy – Ona, z wykształcenia prawnik, absolwentka Uniwersytetu Wrocławskiego. On górnik pracujący w ZG Sieroszowice – Polkowice. Razem od ,,zawsze”. Rodzice dwojga dzieci i dziadkowie dwóch wnuków. Od lat ogarnięci nieuleczalną chorobą zwaną ,,podróżomanią” , którą chcieliby zarazić innych. Szczęśliwi, że jest to ich wspólna pasja. Zwiedzili pół świata, bo – jak sami twierdzą - wszystkich ciekawych miejsc nigdy się nie zobaczy. Byli w popularnych miejscach, takich jak Egipt, Turcja, Tunezja, z tradycyjnymi biurami podróży. Jednak preferują trampingowe wyjazdy w małych grupach, które docierają tam, gdzie bywa niewielu turystów. Tak przemierzyli m.in. Kenię, Tajlandię, Laos, Kambodżę, Wietnam, Peru, Boliwię, Brazylię, Argentynę, Chile, Nową Zelandię, Australię, Fidżi, Brazylię, Argentynę, Chile i Urugwaj. Najbliższe plany to podróż na wschód a następnie USA, Kanada i Alaska. Opracowali projekt ,,Fotostopem przez świat”. Zakłada on dotarcie do ludzi kochających podróże, którzy nie mogą osobiście poznawać świata oraz do dzieci i młodzieży by zarazić ich swoją pasją oraz zachęcić do marzeń.