Głogowianie fotostopem przez świat – kierunek Wschód – Gruzja, Tbilisi

0
2282
2013-08-19 Głogowianie fotostopem przez świat - kierunek Wschód - Gruzja Tbilisi (fot.G.Sroczynska) 09

Dzisiaj rozpoczęliśmy od luksusu, spaliśmy do 6.30. Zaplanowaliśmy zwiedzanie okolic Tbilisi. Pierwszym przystankiem była niewielka miejscowość Gori. Tutaj urodził się Stalin, dziś znajduje się tam muzeum. Młode pokolenie nie wie, o kim mowa, starsze doskonale pamięta kim był Stalin. W Gruzji jest on nadal podziwiany. Widzieliśmy kobiety, które przed jego pomnikiem czyniły znak krzyża. Wizyta w tym miejscu pozwoliła nam, choć troszkę zrozumieć Gruzinów.

Gori to również najnowsza historia. Miasto to zostało zbombardowane w 2008r. przez Rosjan. Gruzini wciąż powtarzają, że tylko Polacy stanęli wtedy po ich stronie.

Pomimo, że żar lał się z nieba pojechaliśmy do miejscowości Uplisciche, w której znajduje się kamienne miasto. Jest to zabytek porównywalny z Petrą. Przepiękne miejsce.

Późnym popołudniem nasi znajomi wybrali się do łaźni a my poszliśmy na dłuższy spacer uliczkami Tbilisi. Jest to niezwykle urokliwe miasto, ale bardzo zaniedbane. Wszędzie widać stare rozsypujące się kamienice. Praktycznie nie widać żadnych remontów a kamieniczki popadają w ruinę. U nas nazwalibyśmy te dzielnice slumsami a tutaj jest to normalny widok.

Zmęczeni, usiedliśmy w małej knajpce by napić się piwa. Czułam się troszkę niezręcznie, bo byłam jedyną kobietą, pijącą piwo. Po kilku minutach przysiadł się do nas Gruzin. Zapytałam czy mieszka w Tbilisi. Początkowo czuliśmy, że nie chce rozmawiać po rosyjsku, gdy powiedziałam, że przyjechaliśmy z Polski jego stosunek do nas zmienił się diametralnie. Dowiedzieliśmy się dużo o życiu zwyczajnych ludzi. Oczywiście podarowaliśmy suweniry z Polski. Spędziliśmy niezwykle miły wieczór.

Jutro wybieramy się do pobliskich winnic…

Grażyna Sroczyńska

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.

Poprzedni artykułGłogowianie fotostopem przez świat – kierunek Wschód – Gruzja
Następny artykułGłogowianie fotostopem przez świat – kierunek Wschód – w regionie Kacheti
Grażyna i Stefan Sroczyńscy – Ona, z wykształcenia prawnik, absolwentka Uniwersytetu Wrocławskiego. On górnik pracujący w ZG Sieroszowice – Polkowice. Razem od ,,zawsze”. Rodzice dwojga dzieci i dziadkowie dwóch wnuków. Od lat ogarnięci nieuleczalną chorobą zwaną ,,podróżomanią” , którą chcieliby zarazić innych. Szczęśliwi, że jest to ich wspólna pasja. Zwiedzili pół świata, bo – jak sami twierdzą - wszystkich ciekawych miejsc nigdy się nie zobaczy. Byli w popularnych miejscach, takich jak Egipt, Turcja, Tunezja, z tradycyjnymi biurami podróży. Jednak preferują trampingowe wyjazdy w małych grupach, które docierają tam, gdzie bywa niewielu turystów. Tak przemierzyli m.in. Kenię, Tajlandię, Laos, Kambodżę, Wietnam, Peru, Boliwię, Brazylię, Argentynę, Chile, Nową Zelandię, Australię, Fidżi, Brazylię, Argentynę, Chile i Urugwaj. Najbliższe plany to podróż na wschód a następnie USA, Kanada i Alaska. Opracowali projekt ,,Fotostopem przez świat”. Zakłada on dotarcie do ludzi kochających podróże, którzy nie mogą osobiście poznawać świata oraz do dzieci i młodzieży by zarazić ich swoją pasją oraz zachęcić do marzeń.