Chrobry ponownie zmierzy się z Termalicą

0
1287
chrobry głogów termalica nieciecza

W najbliższą niedzielę, 23. listopada Chrobry Głogów zmierzy się ze swoim pogromcą z meczu inauguracyjnego – Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. Tym razem mecz rozegrany zostanie na wyjeździe o dość nietypowej porze, w dodatku bez sporej części pierwszego składu ChG…

Niedzielny mecz z Termalicą rozegrany zostanie o nietypowej porze – gwizdek sędziego rozpoczynający spotkanie w Niecieczy usłyszymy o… 11:30. Będzie to najwcześniej rozegrany mecz w tym sezonie. Zawodnicy Termalici są jednak przyzwyczajeni do spotkań rozpoczynających się w godzinach okołopołudniowych – wpływ na tak wczesne pory meczów ma świetna pozycja Niecieczy w ligowej tabeli, która od pierwszej kolejki nie opuszcza pozycji lidera. Najlepszą drużynę w I lidze chętnie pokazuje telewizja i to właśnie na potrzeby telewizyjnych relacji spotkania przesuwane są na godziny okołopołudniowe.

Jednak wczesna pora nie wydaje się być największym zmartwieniem piłkarzy z Głogowa. Dużo poważniej wyglądają niedyspozycje i kary sporej części pierwszego składu pomarańczowo-czarnych. Za kartki pauzują podstawowi zawodnicy: Karol Danielak, Damian Piotrowski. Do skrzydłowych dochodzi Damian Sędziak. Nie brakuje także kontuzji, które dotknęły Michała Michalca, Łukasza Szczepaniaka, Krzysztofa Ziemniaka i Sławomira Janickiego. Brak tych zawodników w spotkaniu byłby tym większy, że prezentują oni bardzo dobrą formę w tym sezonie. Szczególnie dotkliwy mógłby się okazać brak najlepszego strzelca drużyny – Łukasza Szczepaniaka (8 bramek), jednak sam piłkarz uspokaja – Mam problemy z mięśniem dwugłowym, ale jak będzie trzeba, to wezmę garść tabletek i co jak co, ale w tym meczu zagram.

Do Niecieczy głogowska drużyna wyjedzie w sobotę, gdzie już następnego dnia o 11:30 zmierzą się z tamtejszą drużyną. Termalica zajmuje pierwsze miejsce w tabeli nieprzerwanie od 1 kolejki. W głowach zawodników Chrobrego wciąż jest mecz, w którym to właśnie Nieciecza pokonała głogowian przed własną publicznością aż sześcioma celnymi strzałami – Na pewno trochę żyjemy tym meczem, bo to wcześniejsze 0:6 cały czas w nas siedzi. Nawet jednak w lidze angielskiej czy lidze mistrzów dochodzi do takich sytuacji. Decyduje dyspozycja dnia, jakaś trema… Cały zespół pała rządzą rewanżu. Na pewno zostawi tam serce. Wiem jaka jest sytuacja kadrowa, mimo niej i mimo tego, że gramy z liderem mocno postaramy się zapunktować – puentuje Łukasz Szczepaniak.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza jest obecnie czołową drużyną zaplecza T-Mobile Ekstraklasy. Pochodząca z niewielkiej (zaledwie 750 mieszkańców) miejscowości drużyna jest dziś na szczycie klasyfikacji ligowej i zapewne do samego końca walczyć będzie o awans najlepszych. Zanim jednak do tego dojdzie, w niedzielne przedpołudnie Termalica zmierzy się z głogowską drużyną Chrobrego.

Mecz Termalici Bruk-Bet Nieciecza z Chrobrym Głogów rozegrany zostanie w niedzielę, 23. listopada o godz. 11:30.